Podróże i zwiedzanie

Dworzec kolejowy w Bombaju

Niedaleko ratusza, prawie w samym sercu starego Bombaju, wznosi się potężna budowla, przypominająca swoją formą olbrzymi pałac. Ale wbrew pozorom nie jest to pałac ani zamek, lecz dworzec kolejowy, noszący nazwę Chhatrapati Shivaji Terminus (CST). Wybudowany został w 1888 r. w stylu wiktoriańskiego gotyku z pewnymi elementami indyjskiej i weneckiej architektury.  Przynajmniej tak twierdzą niektórzy historycy sztuki. CST został zaprojektowany na planie o kształcie litery „C”, jest symetryczny zarówno na osi wschód, jak i na zachód. Centralny punkt budynku stanowi wysoka kopuła, która jest głównym punktem całej struktury. Ta wyjątkowa konstrukcja wywarła niezwykłe wrażenie nie tylko na mnie (w 2004 r. została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO). Można powiedzieć, że ten majestatyczny dworzec jest kwintesencją rewolucji przemysłowej, która dokonała się w wieku żelaza, pary i węgla, jak był nazywany wiek XIX. Struktura ta znajduje się w sercu dzielnicy kupieckiej miasta i kiedyś, oprócz swoich zadań komunikacyjnych, była symbolem brytyjskiej dominacji. Teraz CST jest tylko jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Bombaju.

Dworzec w Bombaju powstał w okresie niebywałego rozkwitu miasta, kiedy niezwykle dynamicznie rozwijały się różnorodne gałęzie przemysłu, pozostające poprzez drogę morską w kontakcie z całym światem, a poprzez linie kolejowe z całym krajem. Pod koniec XIX w. narodził się w Bombaju  przemysł rozrywkowy, obecnie znany pod nazwą Bollywood. CST był niemym świadkiem tamtego czasu. Główny dworzec kolejowy Bombaju został zaprojektowany przez brytyjskiego architekta Fredericka Williama Stevensa, który nadał mu nazwę Victoria Terminus (VT), na cześć brytyjskiej królowej Wiktorii, która od 1 stycznia 1877 r. nosiła tytuł cesarzowej Indii. Zanim architekt zabrał się do dzieła, udał się w dziesięciomiesięczną podróż po Europie, zwiedzając najsławniejsze dworce kolejowe. Wydaje się, że na projekt Stevensa największy wpływ wywarł londyński dworzec kolejowy St. Pancras. Ostatecznie prace konstrukcyjne trwały dziesięć lat; był to wówczas najbardziej kosztowny budynek w Bombaju.

W 1996 r. ówczesny minister kolei Suresh Kalmadi zmienił nazwę dworca z Victoria Terminus na Chhatrapati Shivaji Terminus (Chhatrapati Shivaji był wybitnym władcą Królestwa Marati w  XVIII w.). Warto wiedzieć, iż Indian Railways to angielskie wyrażenie, które na poziomie międzynarodowym oznacza Koleje Indyjskie. Kolej żelazna powstała w Indiach w 1853 r. Kiedy kraj uzyskał niepodległość, koleje były zarządzane przez 42 różnych operatorów. W 1951 r. koleje zostały upaństwowione i podzielone na 16 lokalnych departamentów. W pociągach Kolei Indyjskich istnieje 10 różnych klas podróżnych. Oczywiście nie wszystkie te klasy istnieją w każdym składzie. Ich ilość i obecność zależy od rodzaju pociągu. Czy jest to pociąg lokalny czy dalekobieżny, zwykły, ekspresowy, pospieszny itd. Co do warunków podróżowania, istnieją bardzo luksusowe wagony z klimatyzacją i posiłkami,  po klasę, która delikatnie mówiąc „nie obejmuje rezerwacji miejsc”. W związku z tym pasażerowie niekoniecznie znajdują miejsce w środku wagonu, ale z konieczności starają się je znaleźć na jego zewnętrznej stronie.

Pomimo rozwoju sieci autostrad i połączeń lotniczych kolej nadal pozostaje bardzo ważnym środkiem lokomocji dla kraju, którego ludność dawno już przekroczyła miliard obywateli i prawdopodobnie za kilka lat prześcignie Chiny co do liczby mieszkańców. Sieć połączeń kolejowych tworzonych od 1853 r. osiągnęła gigantyczne rozmiary, obecnie dzięki nim można dotrzeć do każdego zakątka Indii. Jak na razie jest to jedyny środek lokomocji, który w bardzo krótkim czasie jest w stanie przewieźć bardzo dużą ilość podróżnych na daleką odległość. Codziennie Koleje Indyjskie przewożą około 22 milionów pasażerów, pokonując około 92080 km. Kiedy uświadomimy sobie, że Koleje Indyjskie posiadają 7216 stacji oraz 119 630 kilometrów torów, zrozumiemy dlaczego zatrudniają one około 1,331 miliona ludzi. Czy istnieje drugie takie przedsiębiorstwo na świecie?

O podróżowaniu koleją w Indiach oraz zakupie biletów narosło wiele legend i mitów, które zapełniają Internet (i nie tylko). Oczywiście niektóre z tych opowieści mają oparcie w faktach, inne zaś należą raczej do gatunku fikcji literackiej. Nie ulega jednak wątpliwości, że dla mieszkańca Europy zachodniej podróż Kolejami Indyjskimi stanowi „niezapomniane” doświadczenie. Jedno jest pewne, Chhatrapati Shivaji Terminus jest godnym i okazałym wejściem do tego przedziwnego świata.

O autorze

ks.abp Henryk M. Jagodziński

ur. w 1969 r. w Małogoszczu. Ukończył WSD w Kielcach i otrzymał święcenia kapłańskie. Uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie. W 1999 rozpoczął przygotowanie do służby dyplomatycznej na Papieskiej Akademii Kościelnej, którą ukończył w 2001. W tymże roku rozpoczął służbę w dyplomacji watykańskiej pracując kolejno jako sekretarz nuncjatur: na Białorusi (2001-2005) i w Chorwacji (2005-2008). W 2008 rozpoczął pracę w Sekcji ds. Relacji z Państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. W latach 2015-2018 Radca Nuncjatury Apostolskiej w Indiach, a w latach 2018-2020 w Nuncjaturze w Bośni i Hercegowinie. 3 maja 2020 Ojciec Święty Franciszek ogłosił jego nominację na Nuncjusza Apostolskiego w Ghanie i Arcybiskupa tytularnego Limosano.

Leave a Reply

%d bloggers like this: