Zarządzanie domem

Jak oswoić budżet domowy. Jak kategoryzować wydatki?

Dla osób, które zaczynają zmagania z przygotowaniem własnego planu wydatków, a w konsekwencji budżetu domowego, hasło „kategoryzujemy wydatki” może być … przerażające. Postaram się jednak, żeby ten groźnie wyglądający Goliat został szybko pokonany przez Ciebie (Dawidzie).

Z naszego doświadczenia wiemy, że stworzenie kategorii wydatków stwarza określone problemy. Każdy z nas tak naprawdę może mieć inną listę kategorii. Niemniej pewna część listy będzie uniwersalna dla wszystkich i tą właśnie pokrótce omówimy.

Na początku nie ma co komplikować. To nie może być dla Ciebie zniechęcające, tylko ma być pomocne. Jeśli jeszcze nigdy próba zapisywania wydatków nie była przez Ciebie podejmowana, proponujemy prosty zestaw kategorii, np. taką:

Po stronie przychodów (wynagrodzenie, emerytura, renta, przychody z działalności itp.). Jeżeli Twój przychód nie jest regularny, to przyjmij średnią kwotę miesięczną wyliczoną za 6-12 miesięcy.

TYP PRZYCHODU
Przychód 1
Przychód 2
Inne przychody

Po stronie wydatków:

WYDATKI
Datki / Dziesięcina
Utrzymanie domu
Artykuły spożywcze
Opłaty za samochód
Ubezpieczenie
Telefon domowy
Telefon komórkowy
Telewizja kablowa
Internet
Energia elektryczna
Woda
Gaz
Paliwo
Lekarz / Apteka
Rozrywka
Czesne
Oszczędności

Można stworzyć kalkulator w arkuszach kalkulacyjnych (Excel, Calc itp.) , a Ci z Was, którzy nie czują się na siłach, aby z nich skorzystać, mogą po prostu wziąć kartkę papieru, podzielić na odpowiednią ilość kratek i zapisywać wydatki ręcznie – będzie nieco więcej pracy, ale nie będzie wymówek, że nie mamy wiedzy, czy umiejętności .

Na stronach GUSu znalazłem informację o sytuacji gospodarstw domowych w 2017r. Z wielu prezentowanych tam zestawień i wykresów wybrałem dla Ciebie ten, który przedstawia strukturę przeciętnych miesięcznych wydatków:

źródło: www. stat.gov.pl

To może być pomoc w kreowaniu własnej listy wydatków, pomoże też zorientować się, czy Twoje wydatki mocno odstają od statystycznej średniej.

Pewnego rodzaju trudnością może być dla Ciebie określenie wydatków nieregularnych, tzn. takich, które ponosimy np. tylko raz, czy dwa razy w roku, albo częściej, ale w zmiennych kwotach. Do tej pierwszej grupy zakwalifikować możemy np. wydatki na opał zimowy (zakup węgla, drewna do kominka itp.), ubezpieczenie samochodu, zakup opon letnich/zimowych (jeśli w danym roku nas to czeka), serwis, przegląd rejestracyjny, wydatki świąteczne, wyjazdy na wakacje czy ferie. To są bardzo istotne kwoty, a wiemy z doświadczenia, że sporo osób w ogóle ich nie przewiduje, ratując się w ostatniej chwili rozwiązaniem najgorszym z możliwych, czyli pożyczką. Usiądź zatem, a jeśli jesteś w związku małżeńskim, to poświęć z małżonkiem jeden wieczór i „pozbieraj” takie kwoty na tyle dokładnie, na ile się da. Każdą z nich należy podzielić przez 12. Dlaczego? Dlatego, aby jej część znalazła się w miesięcznym budżecie. Kwotę tą możesz następnie odłożyć do przygotowanej na ten cel koperty, przelać na inne dedykowane konto, lub –  jeśli twarda z Ciebie sztuka – trzymać na koncie i odpierać pokusy jej wykorzystania na inne cele (wiesz najlepiej, co u Ciebie zadziała). W ten sposób, kiedy nadejdzie dzień wydatku po prostu weźmiesz sumę uzbieraną z co miesiąc odkładanych kwot cząstkowych. Mamy powoli koniec roku, więc to dobry moment, aby zrobić takie rozeznanie. Jeśli wiesz, że np. ubezpieczenie za samochód masz zapłacić w czerwcu i wartość polisy to 1000 zł, to w tym przypadku musisz zastosować ścieżkę przyspieszoną, bo masz tylko 8 miesięcy na uzbieranie tej kwoty, zatem odkładaj 125 zł, a od czerwca przyszłego roku rozbijesz tą kwotę już na 12 rat. I tak ze wszystkim po kolei.

WYDATKI NIEREGULARNE/ROCZNE/SEZONOWE

MIESIĘCZNIE*

Element

Kwota

Kwota2

Opał

4 000,00 zł

333,33 zł

Ubezpieczenie samochodu

1 200,00 zł

100,00 zł

Wakacje

6 000,00 zł

500,00 zł

Ferie

2 000,00 zł

166,67 zł

Opony

1 000,00 zł

83,33 zł

Podatek od nieruchomości

1 600,00 zł

133,33 zł

Święta / prezenty

2 000,00 zł

166,67 zł

Serwis / przegląd auta

800,00 zł

66,67 zł

Poduszka bezpieczeństwa

1000,00 zł

83,33 zł

*
przy założeniu podziału kwoty na 12 rat

Jako ostatnią pozycję w powyższym przykładzie celowo podałem „Poduszkę bezpieczeństwa” w wysokości 1000 zł. Dołóż proszę wszelkich starań, aby kwotę to uzbierać w jak najkrótszym czasie (rekomenduję 2-3 miesiące, kolejny cel to odłożenie Twojego miesięcznego przychodu).

Pewnie Twoją uwagę skupiła także pozycja 1 z Wydatków. To również wpisałem celowo. Byłoby dobrze, żeby DZIESIĘCINA zagościła na stałe w Twoich wydatkach. Chcesz błogosławieństwa – sam zacznij błogosławić, z wolnym, radosnym sercem. Jeśli przesłuchałeś już konferencji Donalda Turbitta „Finanse w trudnych czasach” (a jeśli nie, to zrób to czym prędzej), to wiesz, że Donald dłuuugo nie mógł się zdecydować, aby dawać cokolwiek. Jak sam mówi, zaczął od 2%, potem 4%, aż w końcu dał 10%. Uwielbiam jego zdanie: „Bóg obiecał, że będzie Ci błogosławił. Chcesz tego? No jasne! OK, Ty pierwszy!” Dziesięcina to w ogóle temat na inny wpis, albo i książkę, dlatego na tym zakończę, aby nie zaprzątać Ci głowy. Po prostu spróbuj zacząć coś dawać (przeczytaj też nasze świadectwo, jakie z nas były „ryzykanty” w tej materii).

Wróćmy do kategorii. Zrobisz tygodniowe zakupy w markecie i oczywiście będziesz szczęśliwym posiadaczem PARAGONU, na którym będzie mix różnych towarów – artykuły spożywcze, płyn do naczyń, proszek do prania, nawóz do kwiatków itp. itd. No i co z tym teraz zrobić? Wiem, że najprościej to się zapisuje coś, co jest oczywiste. Zapłacony rachunek za prąd, to wiadomo, że prąd (chyba, że masz ogólnie MEDIA). A tu, 2, 3 lub 6 kategorii na jednym paragonie. W sumie dwie to jeszcze do przejścia, ale sześć?! Dasz radę! Wiesz, że się opłaci. Po prostu zsumuj spożywkę i wpisz w odpowiedniej rubryce, zsumuj chemię domową i wykonaj zapis. Jeśli z jakimś produktem już naprawdę nie będziesz wiedzieć, co zrobić – to załóż taką nijaką kategorię INNE. Tylko za dużo tam nie wrzucaj, bo całe prowadzenie zapisów straci sens, a Ty nic się z tego nie dowiesz.

Dziękuję Ci, że dotrwałeś aż dotąd. Na koniec tego dłuższego niż zwykle wpisu przedstawiam Tobie nasze podstawowe kategorie kosztów oraz ich % udział w całości wydatków (w jednym wybranym miesiącu). Zauważ, że dziesięcina stanowi całkiem spory kawałek „kosztowego tortu”, a odkąd ją przekazujemy, towarzyszą nam cudowne „zbiegi okoliczności”.

 

Photo by Helloquence on Unsplash

O autorze

Sławomir Sidorek

Szczęśliwy mąż Asi (od 19 lat), ojciec 5-ki dzieci (jedno w niebie), wraz z rodziną zaangażowany we wspólnotę Ognisk Świętej Rodziny (Instytut Św. Rodziny w Łomiankach), indywidualnie w ruch Mężczyzn Św. Józefa; absolwent AGH - inżynier elektronik, magister zarządzania, ukończył podyplomowe studia z controllingu na UE; członek ICV (Międzynarodowego Stowarzyszenia Controllerów), absolwent kursu CHARIS – Służebne Przywództwo, autor bloga 7xWięcej.pl, gdzie zgłębia temat zarządzania domowymi finansami z perspektywy Słowa Bożego.

Leave a Reply

%d bloggers like this: