Relacje

(Nie) Warto przebaczać

Spojrzenie Tomka

 Wybaczamy, gdy ktoś przychodzi nas przeprosić. Ale co, jeśli tego nie czyni? Jeśli nie żałuje i nie czuje skruchy? Albo gdy przychodzi, ale rzuca tylko puste słowa? Pamiętajmy, iż jako chrześcijanie powinniśmy traktować taką osobę z miłością. Nie odrzucać, a tym bardziej nie potępiać. Ale Chrystus nie wymaga od nas, abyśmy udawali, że nie ma problemu, abyśmy bagatelizowali sprawę w imię źle pojętego przebaczenia. Nie można przechodzić obojętnie wobec zła, obłudy i fałszu. Prawdziwe przebaczenie nie jest tożsame z brakiem odpowiedzialności za dany czyn. Złodziej obrabował sklep, po pewnym czasie został schwytany, trafił „za kratki” i nawet żałuje… ale sam żal nie wystarczy; musi oddać to, co zabrał. Do jakich patologii doszłoby w systemie wymiaru sprawiedliwości, gdyby wystarczało samo słowo „przepraszam”! Zresztą, w jaki sposób sprawdzić czy dany człowiek rzeczywiście żałuje? Nasze czyny niosą ze sobą pewne konsekwencje, które musimy przyjąć. Bezmyślność w przebaczaniu może prowadzić do rozzuchwalenia tych, którzy źle czynią: „róbmy tak dalej, bo przecież i tak nam zawsze przebaczają”.

Spojrzenie Łukasza

Przebaczenie nie oznacza zapomnienia wyrządzonej krzywdy. Przebaczenie nie jest też uczuciem. Przebaczyć nie oznacza wcale polubić kogoś ani odczuwać pozytywnych emocji do bliźniego. Przebaczenie jest decyzją, aktem woli – chcę przebaczyć, nawet wbrew moim uczuciom. Przebaczenie jest przede wszystkim nieszukaniem zemsty, rezygnacją z odwetu.

Holenderska pisarka Cornelia „Corrie” ten Boom, w czasie II wojny światowej dostała się razem ze swoją siostrą do obozu koncentracyjnego. Corrie przeżyła – jej siostra nie. Po długim czasie Corrie pojechała do Niemiec, po jej wykładzie podszedł do niej jakiś stary Niemiec i powiedział – wyciągając do niej rękę – że był jednym z oprawców w obozie,
w którym zginęła jej siostra. Corrie opisuje, że fala uczuć przepływała przez jej serce: złość, nienawiść, odraza do tego człowieka, bo przecież to on mógł zabić jej siostrę. Jednak podała mu dłoń – podjęła DECYZJĘ, i zaczęła odczuwać, jak negatywne uczucia opadły, jak zwyciężyła litość do tego człowieka, żyjącego ze świadomością, że zabijał ludzi. Corrie podjęła DECYZJĘ wbrew swoim uczuciom. I dopiero wtedy uwolniła się od nienawiści, złości, gniewu. Przebaczenie uwalnia. Przebaczenie przemienia. Prawdziwe przebaczenie daje pokój serca. Jeśli człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? (Syr 28,3). Bóg zawsze chce nam przebaczyć, ale my niestety nie zawsze przyjmujemy Jego miłosierdzie. Św. Teresa mówiła, że jeśliby ktoś chciał się napić soku ze szklanki, w której jest woda, to najpierw musi ją opróżnić, by później nalać soku i się napić. Tak samo jest z Bożym przebaczeniem, najpierw my musimy przebaczyć bliźniemu (wylać wodę ze szklanki), by później przyjąć Boże przebaczenie (nalać soku do szklaki).

Zamiast podsumowania

 Jezus, wiszący na krzyżu, umierający za nasze grzechy, powiedział:
Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią (Łk 23, 34a).
I ty czyń podobnie: przebaczaj, abyś sam dostąpił łaski przebaczenia!

Foto: Massimo Valiani/Flickr/CC BY-NC 2.0

O autorze

Łukasz i Tomasz Chowaniec

Łukasz Chowaniec – alumn WSD w Kielcach; związany z wolontariatem ŚDM, „Szlachetną Paczką”; lubi spędzać wolny czas grając w piłkę nożną.

Tomasz Chowaniec – alumn WSD w Kielcach; lubi czytać książki, poznawać historię dwudziestowiecznej Polski; angażuje się w akcje i szeroko pojętą działalność społeczną.

Leave a Reply

%d bloggers like this: