Wiara

Święta Anna

Święta Anna nazywana jest również Anną Sprawiedliwą. Jej świętość uznaje zarówno Kościół katolicki, jak i prawosławny. Była żoną świętego Joachima, matką Maryi z Nazaretu i babką Jezusa Chrystusa. Uważa się ją za patronkę rodzących, gospodyń domowych, wdów, położnic, młynarzy, powoźników, żeglarzy, piekarzy, ubogich robotnic, górników kopalni złota, stolarzy, a także miasta Hanover.

Ani Nowy Testament ani kanoniczne Ewangelie nie wspominają jednym słowem o świętej Annie, matce Maryi. O jej życiu dowiedzieć możemy się wyłącznie z pism apokryficznych, które datuje się na początki chrześcijaństwa. Należy jednak mieć na względzie, że apokryfów nie zalicza się do pism natchnionych, chociaż obok baśniowych opisów, opowiadają prawdziwe historie, które w swojej tradycji od wieków przekazuje Kościół katolicki. Sporo informacji znaleźć można w Ewangelii Pseudo-Mateusza oraz Protoewangelii Jakuba.
Stare podania mówią wprost, iż święta Anna pochodziła z Judei, z Betlejem. Jej rodzicami byli Emerentiana i Stolanus, potomkowie królewskiego rodu Dawida. Nie byli ludźmi zamożnymi, ale sprawiedliwymi i pobożnymi. Annę wychowywano w bojaźni Bożej, służyła również w Świątyni Jerozolimskiej. Wyszła za mąż za Joachima z Nazaretu, także z rodu Dawidowego, w wieku 24 lat, czyli relatywnie późno, jak na czasy, w jakich żyła. Oboje zachowywali Boże prawo, a swój skromny majątek dzielili zawsze na trzy części: pierwszą oddawali na utrzymanie świątyni, drugą na pielgrzymów i biednych, trzecią zostawiali sobie.
Anna uważana jest za wzór dla wszystkich żon. Mimo wielkiego szczęścia małżeńskiego, bardzo długo nie mogli doczekać się dzieci. Wiemy jednak, że byli rodzicami Maryi, zaś w jej poczęciem związana jest historia:

„[…] Po długoletnim, daremnym błaganiu o błogosławieństwo Boże dla swojego związku małżeńskiego, Joachim postanowił znowu złożyć ofiarę w świątyni. Razem z Anną przygotowywali się do tego przez ćwiczenia pokutne. (…) Wziąwszy dwa osły objuczone (…), Joachim ze służbą przybył na (…) łąkę (…), gdzie później często się zatrzymywał Pan Jezus. Weszli do świątyni (…) Wnieśli dary na najwyższe stopnie (…) Joachim wszedł do sali, gdzie stała miednica pełna wody, służącej do obmywania ofiar (…) i tutaj to właśnie dotkliwa zniewaga ugodziła jego serce. Kapłan imieniem Kuben wzgardził jego ofiarami (…) Lżył ponadto głośno biednego Joachima z powodu niepłodności jego żony, nie pozwolił mu się zbliżyć do ołtarza. Joachim pogrążony w smutku, opuścił świątynię (…)

    Modlitwy św. Joachima i św. Anny doszły do tronu Trójcy Przenajświętszej i zostały tam łaskawie wysłuchane. Archanioł Gabriel (…) natychmiast zstąpił z nieba i ukazał się św. Joachimowi oznajmiając, co następuje: „Sprawiedliwy mężu, Najwyższy zna twoje pragnienie. Usłyszał twoje prośby i westchnienia i postanowił uczynić cię szczęśliwym na ziemi. Twoja żona pocznie z ciebie i urodzi córkę, która błogosławiona będzie między niewiastami: wszystkie pokolenia będą zwały Ją błogosławioną. (…) Sam Pan daje Jej imię Maryja. Od dzieciństwa ma być Ona poświęcona świątyni, a w niej samemu Panu.” (…)

    W tym samym czasie św. Anna także miała widzenie. (…) zstąpił do niej Archanioł Gabriel w postaci ludzkiej, piękniejszy i jaśniejszy od słońca. Rzekł do niej tak: „Anno, służebnico Pańska, jestem aniołem Najwyższego, posłanym z wysokości przez najdobrotliwszego Boga, który spogląda na pokornych. (…) A jeśli Bóg zwleka z wysłuchaniem błagań i westchnień sprawiedliwych, to czyni tak tylko dlatego, aby się lepiej przygotowali. (…) Ciebie obrał na matkę Tej, która ma począć i urodzić Jednorodzonego Syna Ojca. Ty urodzisz córkę, która z woli Bożej nazywać się będzie Maryja. Błogosławiona będzie Ona między niewiastami i pełna Ducha Świętego. W Niej spełnią się proroctwa waszych Ojców. Musisz wiedzieć, iż oznajmiłem Joachimowi, że otrzyma córkę, która będzie szczęśliwa i błogosławiona; jednak tajemnicy, że będzie Ona matką Mesjasza, Pan mu nie objawił”. (…)

Roztropna Anna ani św. Joachimowi, ani żadnej istocie ludzkiej nie zdradziła nigdy tajemnicy, że jej córka będzie Matką Mesjasza. Przez całe swoje życie św. Joachim nie dowiedział się nic na ten temat – wiedział tylko tyle, że jego córka będzie wielka i pełna łask; dopiero w ostatniej chwili życia, na łożu śmierci, Bóg objawił mu tę tajemnicę. […]”  

Cytaty z:

Maria z Agredy, Mistyczne Miasto Boże, Michalineum 1993, s. 26 -31
Anna Katarzyna Emmerich, Życie Najświętszej Maryi Panny, Klub Ksiązki Katolickiej 2004, s. 25-31

Mając 45 lat, Anna urodziła obiecaną córkę, której w piętnastym dniu życia (zgodnie z żydowską tradycją) nadano imię Maryja. Gdy Maryja miała 80 dni, została przyniesiona przez rodziców do świątyni, aby spełnić ślubowanie oddania jej Bogu i złożyć ofiarę. Gdy Maryja miała 14 lat, wyszła za mąż za Józefa, a niedługo potem Joachim zmarł. Przekazy podają, iż Anna mieszkała do końca życia z Maryją i Józefem w Nazarecie. Pochowano ją w Dolinie Jozefata, obok Józefa.
Święta Anna była otoczona kultem w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, chociaż jej święto obchodzone było początkowo jedynie na Wschodzie, zaś Zachód rozpoczął celebrację świętej w X wieku.
Liturgiczne wspomnienie świętej Anny i Joachima w Kościele katolickim jest obchodzone 26 lipca, zaś Kościół prawosławny wspomina ją aż trzykrotnie w ciągu roku: 26 lipca/7 sierpnia (zgodnie z kalendarzem gregoriańskim), 9/22 września (po święcie Narodzenia Matki Bożej) oraz 9/22 grudnia (poczęcie Matki Bożej).
Ikonografia ukazuje świętą Annę zazwyczaj z Maryją albo jako świętą Annę Samotrzeć – z Maryją i Jezusem. W polskim Krzeszowie zobaczyć można fresk świętej Anny.

O autorze

Anna Dzikowska-Rogacka

Szczęśliwa żona Pawła i mama Jasia. Z wykształcenia geograf i hotelarz, z wyboru tłumacz z trzech języków, korektor słowa pisanego, felietonistka i początkujący coach chrześcijański. Prowadzi bloga Kobieta w Kościele i grupę wsparcia duchowego dla kobiet na facebooku pod tą samą nazwą; patriotka, która cierpi na Sopliców chorobę (oprócz Ojczyzny, nigdzie jej się nie podoba). Żądna wiedzy, zadaje kłam teoriom o blondynkach. Czyta, czyta, czyta...

Leave a Reply

%d bloggers like this: