Społeczeństwo

Uff, jak gorąco

Może to dlatego moja sutanna staje się obiektem powszechnych komentarzy.

Czy księdzu nie jest za gorąco w tej sutannie, w takim upale? Czy nie mógłby ksiądz chodzić po prostu w koszuli?

Owszem, jest za gorąco. Czasem chodzę. Np. w pokoju. I śpię też bez sutanny. 😉

To czemu się męczę? Może staram się o jakiś bilans w materiałach na ulicach? Może lubię trochę tak wspak, tak wbrew, tak na przekór? Może nie lubię anonimowości i lubię się „pokazać”?

Kto wie?

Wczoraj spotkałem się z kolegą. Usiedliśmy na chwilkę żeby porozmawiać. Po chwili podszedł mężczyzna i położył kartkę z nr telefonu i przepraszając, że przeszkadza, poprosił, żebym w wolnej chwili zadzwonił.

Może to dla niego? Może dla Ciebie? Może dla siebie?

O autorze

ks. Jarosław Szymczak

(ur. 1962), od 30 lat kapłan Instytutu Świętej Rodziny w Łomiankach koło Warszawy, doktor teologii małżeństwa i rodziny. Przez wiele lat wykładowca na Wydziale Studiów nad Rodziną UKSW. Doradca małżeński i rodzinny, zwany „Ratownikiem małżeństw”. Współzałożyciel Fundacji Pomoc Rodzinie i wraz z Agnieszką Rogalską autor prowadzonych przez Fundację Programów na Miłość i Życie – warsztatowej formy rozwijania relacji małżeńskiej, obecnej już w kilku krajach świata. Spowiednik i serdeczny przyjaciel wielu rodzin. Razem z Małgorzatą Rybak autor książki "Raz się żyje. Przewodnik po work-life balance".

1 Komentarz

  • Gdybym była księdzem (o czym kiedyś zawsze marzyłam, choć urodziłam się kobietą 😉 ), to też zawsze chodziłabym w sutannie. Właśnie dlatego, by pokazać, że jestem. Nawet, jeśli kogoś kłułoby to w oczy.

Leave a Reply

%d bloggers like this: