Wychowanie

Wychowuj z radością!

Głównymi celami wychowania wskazanymi przez ks. Marka Dziewieckiego są:
1.    uczyć mądrze myśleć,
2.    uczyć dojrzale kochać,
3.    uczyć solidnie pracować.

Jeśli nie będziemy o nich pamiętać, wychowanek będzie głupi, leniwy i egoistyczny. Brzmi groźnie i skłania do refleksji.

Jako matka dzieciom, niemal nieustannie poruszam się wokół kwestii związanych z wychowaniem. Ostatnio ponownie wróciłam do tekstów ks. Marka Dziewieckiego, dotyczących integralnego wychowania człowieka. Nie czuję się upoważniona do szerszego przytaczania ich tutaj, natomiast, jako rodzic chciałabym przywołać kilka myśli, które szczególnie utkwiły mi w pamięci i wpłynęły na sposób mojego postrzegania roli wychowawcy.

Głównymi celami wychowania wskazanymi przez ks. Marka Dziewieckiego są:
1.    uczyć mądrze myśleć,
2.    uczyć dojrzale kochać,
3.    uczyć solidnie pracować.

Jeśli nie będziemy o nich pamiętać, wychowanek będzie głupi, leniwy i egoistyczny. Brzmi groźnie i skłania do refleksji.

Myślenie
Niewątpliwie, motorem wszystkich naszych ludzkich działań jest miłość, ale żeby zrozumieć jej istotę trzeba nauczyć się mądrze myśleć. To właśnie jest pierwsze zadanie rodziców wobec dzieci. Mamy skłonność do kierowania myślami w taki sposób, aby racjonalnie i obiektywnie widzieć działania innych, natomiast w przypadku oceny własnego życia często myślimy życzeniowo, naiwnie i nieracjonalnie. W ten sposób próbujemy po prostu usprawiedliwiać własne błędy.

Wychowując dzieci musimy pomagać im „myśleć o sobie w sposób całościowy i realistyczny”, czyli uwzględniający wszystkie sfery człowieczeństwa oraz budujący świadomość zagrożeń słabościami wewnętrznymi oraz negatywnymi naciskami zewnętrznymi. Poczucie realizmu pozwala odczuć potrzebę „wsparcia ze strony Boga i ludzi, a także wewnętrznej dyscypliny, czujności i właściwej hierarchii wartości”. Dzieci muszą również zrozumieć, że ich zachowania zawsze niosą za sobą naturalne konsekwencje. I naszą rolą jest pomagać w ich przewidywaniu do momentu, kiedy same będą na tyle dojrzałe, aby temu podołać.

Miłość
„Kochać to w taki sposób być obecnym w życiu drugiego człowieka, żeby łatwiej mu było stawać się najpiękniejszą wersją samego siebie.”
„Kochać to w taki sposób rozmawiać z drugim człowiekiem oraz tak wobec niego postępować, aby służyło to jego rozwojowi i wprowadzało go w świat dobra, prawdy i piękna”.
Miłość nie jest uczuciem, jest aktem woli, decyzją i działaniem. Wymaga poznania drugiej osoby i dostosowania słów i czynów wyrażających miłość do jej konkretnej sytuacji. Dzieci w naturze swojej, jeszcze przecież niedojrzałej, mają szczególną skłonność do życia łatwego i przyjemnego, często buntują się i nie rozumieją wymagającej miłości rodziców. A my troszcząc się o długofalowe dobro naszych pociech musimy niejednokrotnie „przełknąć” oznaki dezaprobaty i buntu, które w istocie nie są przecież odrzuceniem nas jako rodziców, a raczej stanowią próbę przesunięcia przez dzieci strefy decyzji, czy kontroli. Czasem musimy nawet pozwolić im cierpieć, kiedy jest to jedyna droga do zrozumienia błędów postępowania – tak również  realizuje się nauka miłości.

Praca
Miłość wymaga działania i samodyscypliny, to znaczy pracowitości. Człowiek leniwy nie jest w stanie osiągnąć w życiu szczęścia i spełnienia, trudno jest mu dążyć do świętości. Wdrażajmy dzieci od najmłodszych lat do realizacji obowiązków na miarę ich możliwości. Niech także nauka w szkole czy też poza nią, będzie lekcją systematyczności, odpowiedzialności, które później przełożą się na wartościowe istnienie w świecie, na troskę o piękne relacje z innymi ludźmi.

Pamiętając o trzech wymienionych wyżej celach wychowania, podkreślam, że, jak mówi ks. Marek Dziewiecki (a ja się z nim w pełni zgadzam),  najsilniejszym argumentem w wychowaniu jest RADOŚĆ! Dla naszych dzieci będziemy wiarygodnym i pociągającym przykładem, jeśli sami będziemy emanować radością i pozytywnym przekazem, mimo wielu trudności, z którymi przecież każdy z nas musi sobie radzić. Kto chciałby naśladować sfrustrowanego, nieszczęśliwego opiekuna?
A o metodach wychowania słów kilka następnym razem .*

*Cytaty pochodzą z książki ks. Marka Dziewieckiego pt. „Kochać i wymagać”

Photo credit: Arwen Abendstern / Foter / CC BY

O autorze

Agnieszka Lipińska

Żona i mama wychowująca wraz z mężem troje dzieci, pasjonatka życia rodzinnego, która po czterdziestce odkryła przemożną potrzebę samorealizacji pisarskiej. Ukończyła Studia Podyplomowe UKSW
w zakresie nauk o rodzinie. Lubi podróżować, niemożliwe zamieniać
w realne, a w domu gotować i piec ciasta.

Leave a Reply

%d bloggers like this: