Coś do poczytania (okruchy nauk mnicha bazylianina, czyli inaczej „BAZYLIANA”) oraz coś do posłuchania (19 marca obchodziliśmy uroczystość Świętego Józefa Oblubieńca, warto posłuchać Tego wielkiego patrona Kościoła Świętego)
Podstawowa taktyka, jaką posługuje się szatan w walce ze społecznością ludzką i poszczególnymi narodami, opiera się na sekularyzacji. W jej wyniku nasze myślenie stopniowo ogranicza się do wąskiego pola tej rzeczywistości, którą widzimy i którą się posługujemy. Więzi międzyludzkie są w konsekwencji płytkie, pełne pozorów i nieufności, uczy mistrz duchowości bazyliańskiej (dobrej na każdy czas, nie tylko w czasach zarazy), ks. George W. Kosicki.
Nie zrozumiemy duchowej problemów współczesności, jeżeli nie sięgniemy do oświecenia, które zainicjowało nową epokę w dziejach ludzkości, tworząc społeczeństwo zafascynowane nauką i technologią. To nowe społeczeństwo próbowało uniezależnić się od Boga i zakwestionowało istnienie szatana i jego złych duchów. Właśnie na tym polegał szatański tryumf. Jego działalność zaowocowała zalewem ateizmu, hedonizmem, militaryzmem, jednym słowem sekularyzacją. Głosił on niezależny styl życia i zbędność odwołania się do Boga. Sekularyzacja to pokusa, o której czytamy: Będziecie tacy jak Bóg (Rdz 3,5).
Po takim wstępie autora Walki duchowej padają słowa bolesnej diagnozy: „To, co stało się w Kościele w Holandii jest kolejnym przykładem ataków szatana poprzez sekularyzację. Teologia bez Boga i niezależny liberalizm zniszczyły powołania, opróżniły seminaria i świątynie. Krok po kroku myślenie laickie zdominowało katolickie gazety, wydziały teologiczne i rady parafialne. Rozeszły się drogi laikatu i hierarchii. Kardynałowi Johannesowi Willebrandsowi, przebywającemu z wizytą w Stanach Zjednoczonych, grupa biskupów amerykańskich zadała pytanie: Gdzie zaczęły się te trudności? Przecież Holandia była liderem Kościoła i jego misjonarskiej działalności w świecie. Kardynał odpowiedział: Ludzie rozkochali się w wizji kapłaństwa powszechnego opartego na sakramencie chrztu i zaczęli lekceważyć kapłaństwo wynikające ze święceń – a to jest niebezpieczne miejsce, w którym łatwo utracić równowagę”.
Nie popadajmy jednak w rozpaczliwy smutek. Czuwajmy i módlmy się, przyspieszajmy zwycięstwo Chrystusowe… Modląc się o zwycięstwo w walce duchowej, korzystajmy z trzech podstawowych modlitewnych aklamacji:
Panie, zmiłuj się nad nami! Przyjdź, Duchu Święty! Przyjdź, Panie Jezu!
Naśladujmy pokorę i czystość Matki Najświętszej, to właśnie czystości i pokory najbardziej boi się szatan. Niepokalana jest przecież Uzdrowieniem chorych i Ucieczką grzeszników, Matką miłosierdzia i Matką Kościoła. W Jej Niepokalanym Sercu zawsze znajdziemy ratunek.
Do przeczytania dziesiąty rozdział Ewangelii według św. Marka
(a potem do odsłuchania trzecia konferencja)
Do odmówienia koronka do Bożego Miłosierdzia
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami…
George W. Kosicki, Walka duchowa. Nieprzyjaźń między wężem a niewiastą, tł. M. Gajda, Warszawa 1992, ss. 127.
Leave a Reply