Risgrøt to pomysł na śniadanie lub lunch rodem z Norwegii. Ja po raz pierwszy w życiu miałam przyjemność jeść go w Szwecji 🙂
Co to risgrøt? To odpowiednik owsianki, tyle że wykonany z ryżu. Tu trzeba koniecznie dodać, że z bardzo długo gotowanego ryżu – jak nic należy zarezerwować sobie godzinkę. Potrawa jest gęsta i wymaga po pierwsze garnka z grubym dnem, po wtóre częstego i dokładnego mieszania po dnie (polecam do tego zadania kuchenne szpatułki, a nie łyżki), a po trzecie nieco cierpliwości. Ale warto – danie jest proste, ale pyszne. Do gotowania należy wybrać ryż arborio (jak do risotto) oraz pełnotłuste mleko – chude mleko dużo łatwiej się przypala.
Składniki:
1 ½ szklanki ryżu arborio
3 szklanki wody
5 szklanek pełnotłustego mleka
łyżeczka soli
2 ½ łyżeczki cukru waniliowego (opcjonalnie)
Wykonanie:
Opłukany ryż wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy mieszając od czasu do czasu aż woda odparuje. Dodajemy 1 szklankę mleka i na bardzo małym gazie/prądzie, często mieszając, gotujemy do momentu aż ryż wchłonie mleko. Wtedy dodajemy kolejną szklankę i tak po kolei, aż do wyczerpania mleka i uzyskania gęstej, kleistej ryżowej masy, którą doprawiamy solą i aromatyzujemy cukrem waniliowym (najlepiej takim z prawdziwą wanilią).
Risgrøt podajemy posypany cukrem wymieszanym z cynamonem. Można, norweskim zwyczajem, położyć na wierzchu odrobinę masła.
Pozostałości należy przechowywać w lodówce, a podgrzewając – dodać mleka.
Foto: Marta Dzbeńska-Karpińska
Leave a Reply