Profesor Jan Miodek, kibic Ruchu Chorzów, wspomina, iż w dawnych czasach na stadionach można było usłyszeć okrzyk: „Sędzia… kanarki doić!” Tak kibice dawali wyraz swojej dezaprobaty dla orzeczeń marnego arbitra. Potem pojawiło się „sędzia kalosz”, a obecnie… lepiej nie mówić!
Norwich City to jedna ze starszych drużyn ligi angielskiej. Ciężko jednak znaleźć jakieś większe sukcesy klubu, który ostatnie osiągnięcie zanotował w roku 1985 (Puchar Ligi Angielskiej). Warto pamiętać, że Kanarki (a konkretnie ich kibice) śpiewają najstarszy utwór o piłce nożnej: „On the Ball, City”. Niestety, ten rok okazał się dla nich niezbyt szczęśliwy – z hukiem spadli do Championship. Pomimo wielu porażek i słabej gry, miniony sezon przyniósł piłkarzom Norwich wiele doświadczeń, a niektórym rywalom jeszcze więcej niespodzianek. Już we wrześniu ubiegłego roku Kanarki wygrały na wyjeździe z Liverpoolem, po pięknej bramce Martina w 61. minucie. W listopadzie sprawiły sporo kłopotów dwóm potęgom brytyjskim – Arsenalowi (remisując 1:1) i Manchesterowi United (wygrywając po pięknej grze 2:1). Ostatnim takim „wypadem” lepszej gry był zremisowany mecz z Manchesterem City. Najwięcej strzelonych bramek w jednym meczu – cztery (z Liverpoolem), a straconych – sześć. Najlepszym strzelcem drużyny został Mbokani Dieumerci.
Dużo lepiej niż Norwich City prezentują się „kanarki” z Ameryki Południowej: reprezentacja Brazylii. Ale to już zupełnie inna historia… A skoro jesteśmy przy kanarkach! Profesor Jan Miodek, kibic Ruchu Chorzów, wspomina, iż w dawnych czasach na stadionach można było usłyszeć okrzyk: „Sędzia… kanarki doić!” Tak kibice dawali wyraz swojej dezaprobaty dla orzeczeń marnego arbitra. Potem pojawiło się „sędzia kalosz”, a obecnie… lepiej nie mówić!
Cóż, kultura stadionowa uległa sporej zmianie, a wielu fanów piłki kopanej stawia sobie pytanie: Czy można zabrać swoje dziecko na mecz? Nawet Old Trafford nie jest bezpiecznym miejscem… Przy okazji refleksji prof. Miodka (dlaczego nie ma kiboli Adama Małysza, a są kibole Legii, Śląska czy Wisły) – warto pomyśleć o innej kwestii związanej z tzw. kibicowaniem: w życiu nie można być tylko widzem-kibicem, który ciągle siedzi i gapi się. Wstań i walcz! Bądź zwycięzcą, nie tylko podczas meczu!
Leave a Reply