Kultura i sztuka

Drzewa pychy, czyli polecam czytać Chestertona

Ten kto ceni pióro Gilberta Keitha Chestertona będzie zadowolony, bo na rynku, nakładem Wydawnictwa Fronda, pojawił się właśnie zbiór krótkich form tego autora „Drzewa pychy i inne opowiadania”.

Drzewa pychy cala

G.K.Chesterton, Drzewa pychy i inne opowiadania, Wydawnictwo Fronda 2016

Książka zwraca uwagę bardzo ładną okładką, która świetnie koresponduje z zawartością. Wewnątrz znajdziemy dwadzieścia cztery dotąd niepublikowane w Polsce opowiadania angielskiego mistrza groteski. Czytając je odbędziemy podróż poprzez światy i czas: od Anglii XVI-wiecznej po współczesną autorowi – tę z pierwszej połowy XX-tego wieku, odwiedzimy Amerykę, a nawet przeniesiemy się pod wodę… Spostrzeżenia Chestetrona są wciąż aktualne, tak jak niezmiennymi pozostały zmory, które trapią ludzkość i moc zdrowego rozsądku, który pozwala się im przeciwstawić. Opowiadania, jak cała twórczość Anglika, są niepospolite – napisane jego rozpoznawalnym stylem, przesycone absurdalnym humorem, błyskotliwe. I oczywiście pełne sugestywnych opisów przyrody, które tak lubię, bo w mgnieniu oka przenoszą mnie do nieznanych (dotąd) zakątków. „Drzewa pychy” to nie lada gratka dla miłośników prozy Chestertona, ale i dobra propozycja dla tych, którzy chcą poznać twórczość tego autora.

Polecam „Drzewa pychy”. Polecam czytać Chestertona.

Gilbert Keith Chesterton, Drzewa pychy i inne opowiadania, Warszawa 2016

 

O autorze

Marta Dzbeńska-Karpińska

Z wykształcenia politolog i manager, z wyboru fotograf i dziennikarz. Autorka książki i wystawy „Matki: mężne czy szalone?” Żona i mama trójki dzieci. Fanka czarno-białej fotografii analogowej. Bardzo lubi ludzi, spacery i muzykę, a niekiedy także gotowanie.

Leave a Reply

%d bloggers like this: