Przygotowanie do małżeństwa

Ach, jaki będzie ślub

Często młodych obsypuje się monetami, co ma im zapewnić szczęście i dobrobyt, choć sytuacja jest kłopotliwa: goście rzucają coraz to nowe garście bilonu, a młoda para w kucki pieczołowicie je zbiera. Pojawiają się także konfetti czy papierowe serduszka. Nowoczesnym akcentem, ściągniętym z USA, jest puszczanie baniek mydlanych, co wygląda bardzo efektownie. A najważniejsze, że nie zostawia nieporządku przed kościołem, o czym niestety zapominają goście, rzucając ryżem czy płatkami.idziemy

ZAMIAST KWIATKA 

W ostatnim czasie młode pary coraz chętniej proszą gości, aby nie przynosili bukietów. – Kwiaty szybko więdną, a nie jest tajemnicą, że ładny bukiet wcale nie należy do najtańszych. Dlatego na zaproszeniach poprosiliśmy naszych gości, aby przynieśli środki czystości i książki, które po ślubie zawieziemy do domu dziecka – mówi Weronika Piątczak, która w czerwcu wychodzi za mąż.

Zanim jednak młoda para zdecyduje się na tego typu prezent dla najmłodszych, warto wcześniej skontaktować się z dyrekcją danej placówki. – Najbardziej cieszymy się, jeśli nowożeńcy przywożą naszym dzieciom tak pożądane przybory szkolne. Jestem zadowolona, kiedy młodzi, zanim napiszą o swojej prośbie na zaproszeniu, kontaktują się z nami i pytają, co jest nam najbardziej potrzebne – podkreśla Jolanta Jabłońska, dyrektor Domu Dziecka nr 1 w Warszawie.

Jak się okazuje, wcale nie jest to oczywiste. – Początkowo myśleliśmy o maskotkach, ale okazało się, że w ostatnim czasie wiele par przywozi pluszaki, które nie zawsze się przydają. Moi znajomi odwiedzili kilka domów dziecka, w których nie chciano przyjąć daru, bo wcześniej podobne przywiozło już wiele innych par – opowiada Weronika Piątczak.

Młodzi chcą nie tylko obdarowywać domy dziecka, ale także świetlice środowiskowe, parafie czy różnego rodzaju fundacje. Przygotowanie takich darów cieszy się na ogół aprobatą gości. W internecie można znaleźć propozycje wierszyków na takie okazje: „Nasi kochani goście, kwiatków nam nie przynoście. Wolimy dostać pluszaki i uszczęśliwić małe dzieciaki” albo: „Goście nasi przeuroczy, niech się cieszą dzieci oczy! Zamiast kwiatków, co w mig zwiędną, książki dzieciom służyć będą”.

Nowożeńcy wybierają nie tylko akcje charytatywne. Ostatnio popularne stają się apele nowożeńców, by zamiast kwiatów goście przynosili czekoladki, książki, wina, a nawet kupony lotto. Jedni proszą o figurki, drudzy o herbatki, kawy czy kubki.

– Poprosiliśmy gości o książki. I wbrew stereotypom nie dostaliśmy tylko poradników kucharskich czy podręczników o naprawach domowych. Goście wykazali się pomysłowością, wielu trafiło w nasz gust czytelniczy. Dostaliśmy tyle pozycji, że czytaliśmy je przez wiele zimowych wieczorów – mówi Małgorzata Owczarek, mężatka od dwóch lat.

CZADOWA PARA 

Coraz większą popularnością cieszy się w ostatnim czasie projekt „Czadowa Para”, zainicjowany w 2010 r. przez Fundację Kapucyni i Misje. Do tej pory w akcji wzięło udział ponad 200 par z całej Polski, które w zamian za kwiaty poprosiły gości o datki na szkołę w Czadzie. – Młode pary zainteresowane naszą akcją to głównie osoby, które spotkały nas podczas targów ślubnych – wyjaśnia Piotr Gajda, koordynator akcji.

Jak można zostać „czadową parą”? – Wystarczy pięć kroków: ze strony www.czadowapara.pl ściągnąć deklarację i uzupełnioną nam odesłać. Oczywiście o postanowieniu poinformować zaproszonych gości. Potem my przesyłamy puszkę, do której są zbierane ofiary podczas ślubu, a para młoda przesyła nam zebrane fundusze. Ostatni krok należy do nas: przesyłamy specjalne podziękowanie, zdjęcie od afrykańskich dzieci z imionami i nazwiskiem młodej pary oraz wyrazami wdzięczności – odpowiada Piotr Gajda.

– W tym roku organizujemy Pierwszy Bal Czadowych Par, podczas którego odbędzie się nie tylko zabawa, ale także warsztaty dla małżeństw. Przy tej okazji poinformujemy małżonków, co już udało nam się zrobić dzięki nim w Czadzie – dodaje koordynator kapucyńskiej akcji.

Początek nowej drogi okazuje się wspaniałą okazją do czynienia dobra. Może dlatego w tym szczególnym dniu coraz więcej szczęśliwych młodych małżonków potrafi pomyśleć także o innych?

Foto: pixabay

O autorze

Ewelina Steczkowska

Dziennikarka z wykształcenia i z powołania. Publikuje w tygodniku "Idziemy", w miesięczniku "wSieci Historii" oraz prowadzi poranne pasmo w Telewizji Republika. Wcześniej współpracowała z tygodnikiem "ABC" oraz "Frondą". Pasjonatka historii.

Leave a Reply

%d bloggers like this: