Kto szuka pomysłu na odprężającą, ale inspirującą i edukującą lekturę na wakacje, powinien sięgnąć po książki małżeńskiego duetu państwa Barszcz. Szczególnie jeśli jest osobą, która nie omija szerokim łukiem muzeów, zamczysk i starych kościołów.
Joanna Łenyk-Barszcz – filozof i kulturoznawca oraz Przemysław Barszcz – leśnik, są autorami dwóch książek: Wielkie sekrety dzieł sztuki oraz Tajemnice dzieł sztuki. Obie pozycje razem zawierają opis trzydziestu pięciu dzieł i zarazem tyluż związanych z nimi tajemnic. Autorzy zabierają nas w podróż po epokach, stylach i krajach. Próbują zajrzeć przez ramię i tym najsłynniejszym i tym miej znanym lub bezimiennym artystom, by odkryć to co niedopowiedziane, ukryte, zaszyfrowane lub co przez wieki stało się nieczytelne. Sekrety, które przed nami odkrywają są tak różne, jak różne są opisywane obiekty: freski Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej, dawna kaplica templariuszy w Chwarszczanach, Dama z gronostajem Leonarda da Vinci, Sagrada Familia Gaudiego, Tysiącletnie królestwo Boscha, Gwiaździsta noc Vincenta van Gogha…
Weźmy na przykład wspomniany wyżej obraz van Gogha. Został namalowany, gdy choroba psychiczna, na jaką cierpiał artysta była mocno zaawansowana, a on sam leczył się w szpitalu psychiatrycznym w Saint-Rémy-de-Provence. Powstało w nim wiele słynnych obrazów genialnego Holendra, ale najbardziej zaskakujące swoje dzieła malował bezpośrednio po tajemniczych atakach, w wyniku których doświadczał niezwykłej jasności widzenia. Tajemnice tych obrazów mamy szansę odkryć dopiero dziś, po stu trzydziestu latach od ich powstania. Jednym z nich jest Gwiaździsta noc, tak opisana w książce Wielkie sekrety arcydzieł sztuki: „Rozsypana kompozycja w górnej części obrazu ilustrująca niebo utrzymana jest w błękitnych tonacjach. Poniżej, odcięte wąskim masywem ciemnych wzgórz, znajduje się rozciągnięte horyzontalnie miasteczko. Na pierwszym planie zdaje się falować ciemny, samotny cyprys. Bohaterem akcji jest jednak niebo – i gwiazdy. To, co się tam dzieje, może przyprawić o gęsią skórkę nawet osoby mniej wrażliwe na sztukę. Kłębiące się w spiralne kształty niebo i gwiazdy otoczone wirującymi kręgami są zarówno niepokojące, jak i hipnotyzujące. Wszystko tu zdaje się pulsować, wibrować i tańczyć. Kosmos przytłacza miasteczko, a żółte gwiazdy i przechylony księżyc elektryzują scenę.” Czyżby van Gogh na swoim obrazie wymalował zjawisko przepływów turbulentnych? Od niedawna, dzięki teleskopowi Hubble’a wiemy, że takie zjawisko jest jedną z zasad rządzących wszechświatem, ale do dziś jest słabo zbadane. Jak to się stało, że artysta wymalował gwiazdy, takimi jakimi są w rzeczywistości, chociaż nie można tego dostrzec bez zaawansowanej technologii? Nad rozszyfrowaniem tej tajemnicy pochylił się nawet międzynarodowy zespół naukowców.
Sekrety opisane w książkach państwa Barszcz mają różną naturę, więc czytając dowiadujemy się ciekawostek z wielu dziedzin nauki. Opowieści pełne są dygresji (niekiedy miałam nawet wrażenie nadmiaru), ale wciągające i mające w sobie tę magiczną właściwość przenoszenia czytelnika w czasie i przestrzeni. A w dobie ograniczeń w podróżowaniu ma to szczególną wartość dodaną…
Joanna Łenyk-Barszcz, Przemysław Barszcz, Tajemnice dzieł sztuki, Fronda, Warszawa 2019
Joanna Łenyk-Barszcz, Przemysław Barszcz, Wielkie sekrety arcydzieł sztuki, Fronda, Warszawa 2021
Ilustracja: Vincent van Gogh, Gwiaździsta noc, obraz olejny (1889)
Leave a Reply