Zawsze jest dobry czas na lekcje patriotyzmu dla małych Polaków! Jednak podczas świąt narodowych do nas, rodziców, przychodzi szczególna refleksja o własnej miłości do Polski i o tym, czy przekazujemy ją dzieciom.
W zaciszu domowym
W naszym domu staramy się tak postępować. Najważniejsza jest rozmowa, bo towarzyszą jej nie tylko suche fakty, ale też osobiste podejście do zdarzeń historycznych i aktualnych (np. przy okazji wyborów). Zarzewiem do dialogów bywa nauka do testu z historii w szkole, kalendarz. Często są to też wspomnienia naszych bliskich z poprzednich pokoleń, zarówno bohaterów , jak i tych, których dzieje nie były kryształowe. Bywają to trudne, ale niezwykle potrzebne rozmowy.
Inną formą poznawania Ojczyzny jest wspólne czytanie. Tu polecam książkę Kocham Polskę. Historia Polski dla naszych dzieci wydaną przez Dom Wydawniczy Rafael. Pozycja interesuje zarówno przedszkolaków, szkolniaków, jak i mamę i tatę, a ostatnio także babcię. Istnieje również gra planszowa o tej samej nazwie.
Możemy także edukować dzieci (oraz siebie samych) za pomocą dobrych filmów, oczywiście w zależności od wieku dzieci. Nastolatki mogą obejrzeć np. „Inkę”. Dla najmłodszych można wybrać m.in. film o symbolach narodowych wydany przez krakowski oddział IPN (do obejrzenia pod tekstem).
Poza domem
Jako mieszkańcy stolicy mamy mnóstwo możliwości zdobywania wiedzy o naszym kraju. Zamek Królewski, Muzeum Powstania Warszawskiego to tylko niektóre z nich. Spacery po Warszawie też skłaniają do refleksji. Nasi synowie szczególnie lubią Pomnik Powstańców z zejściem do kanałów.
Innym czynnikiem rozwijającym miłość do Ojczyzny jest pokazywania jej piękna, chociażby przez wakacyjne wojaże w granicach kraju. Poznawanie ludzi, miejsc, zwyczajów i obyczajów, zabytków – wspaniałej różnorodności.
Pomiędzy
Jest coś, co łączy nasze domostwa z tym, co na zewnątrz : biało czerwona flaga łopocząca na wietrze.
A teraz obiecany filmik:
Photo credit: Vladimir Yaitskiy / Foter.com / CC BY-NC-SA
Leave a Reply