Białą Synagogą nazywana jest słynna synagoga Paradesi w Koczin, w indyjskim Stanie Kerala, na południu kraju. Ta najstarsza synagoga, nie tylko w Indiach, ale i w całej brytyjskiej Wspólnocie Narodów, zbudowana została w 1568 r. Jej nazwa ma pochodzenie hinduskie: słowo paradesi w wielu językach indyjskich oznacza tyle, co cudzoziemiec. Została zbudowana przez Żydów sefardyjskich, którzy zamieszkiwali Półwysep Iberyjski. Pod koniec XV w. zostali oni wypędzeni z Hiszpanii i Portugalii, a pewna ich część osiedliła się w Indiach. Jednakże obecność Żydów w tym kraju sięga czasów antycznych.
Według legendy pierwsi kupcy żydowscy przybyli do Koczin już za czasów słynącego z mądrości króla Salomona (ok. 1000-931 przed Chr.). Następna, większa grupa miała przybyć po zburzeniu przez Rzymian drugiej świątyni w Jerozolimie w 70 r. Pierwsza udokumentowana wzmianka o obecności wspólnoty żydowskiej w Koczin pochodzi z roku 379. Są to miedziane talerze, gdzie zostały umieszczone napisy informujące, że lokalny władca Sri Vanmar dziękuje Józefowi Rabbon za daniny ofiarowane przez wspólnotę żydowską z miejscowości Cranganore, położonej niedaleko Koczin. Talerze te są pieczołowicie przechowywane w Synagodze Paradesi. W każdym razie Żydzi sefardyjscy, którzy przybyli do królestwa Koczin, zastali w tym mieście wspólnotę żydowską istniejącą od niepamiętnych czasów i dobrze zintegrowaną z tamtejszym społeczeństwem.
Synagoga Paradesi położona jest w bardzo malowniczej starej części miasta, nazywanej do dziś dzielnicą żydowską. Po utworzeniu Państwa Izrael w 1948 r. większość Żydów z Koczin wyjechała z Indii. Dzisiaj spotkamy ich tutaj bardzo niewielu. W mieście znajduje się jeszcze sześć innych synagog, ale tylko Paradesi jest czynna. Dzielnica żydowska w Koczin przyciąga specyficznym klimatem, niepowtarzalną architekturą i ciekawymi sklepami. Sprzedawcy nawołują do odwiedzenia ich sklepów i, aby zachęcić turystów, starają się odgadnąć, z jakiego kraju pochodzą, by pozdrowić ich w ojczystym języku. Na końcu ulicy, która prowadzi do synagogi, znajduje się majestatyczna wieża z olbrzymim zegarem, przypominająca kształtem trochę nasze europejskie dzwonnice. Zarówno wieża, przylegające budynki, jak i sama synagoga, pomalowane są na biało, pokryte brązową, glinianą dachówką. W tym samym budynku, przez który wchodzi się do synagogi znajduje się też małe muzeum, które ilustruje historię Żydów w Koczin. Dalej, na wewnętrznym dziedzińcu, znajduje się sama synagoga. Według indyjskiej tradycji trzeba zdjąć obuwie i wejść boso. (Co ciekawe, w błękitnej synagodze w Bombaju można było wchodzić do wewnątrz w butach). We wnętrzu synagogi uwagę przykuwa duża ilość zabytkowych przedmiotów. Światło padające przez duże, otwarte okna sprawia, że widok żyrandoli i lampek nadaje temu miejscu majestatyczny charakter. Szklane żyrandole zwisające z sufitu pochodzą z XIX w. i zostały przywiezione do Koczin z Belgii. Posadzka wyłożona jest ceramicznymi, ręcznie malowanymi w niebieskie wzory płytkami. Te ceramiczne płytki zostały przywiezione w XVIII w. z chińskiego miasta Kanton przez Ezechiela Rahabiego, znanego żydowskiego kupca. Każda płytka jest niepowtarzalna, nie ma dwóch pytek o identycznym wzorze; niektóre są podobne, ale łatwo znaleźć szczegóły, które je różnią. Na środku budynku znajduje się ambona z mosiężną balustradą. W centralnym miejscu, znajdują się oczywiście zwoje Tory. W synagodze znajduje się też orientalny dywan, który został podarowany tutejszym Żydom przez ostatniego cesarza Etiopii, Haile Selassie.
Oprócz Koczin, największymi skupiskami Żydów w Indiach były dwa inne portowe miasta: Bombaj i Kalkuta, znajdujące się po przeciwnych stronach Półwyspu Indyjskiego. W Bombaju udało mi się zwiedzić Błękitną Synagogę. Znajduje się ona w śródmieściu, w sławnej dzielnicy Colaba. Została zbudowana przez Jakuba Eliasza Sassona w 1884 r. Jakub Eliasz był wnukiem Dawida Sasson, który w 1832 uciekł do Bombaju z Bagdadu przed prześladowaniami. Błękitna Synagoga nosi nazwę Knesset Eliyahu. Żydzi z Bombaju nazywają siebie Bene Israel, czyli synowie Izraela, i według legendy są potomkami dziesięciu zagubionych plemion Izraela, które w VI w. przed Chrystusem zostały deportowane przez Asyryjczyków do Babilonii, po czym słuch o nich zaginął. Ich potomkowie mieli dotrzeć do Bombaju w II w. przed Chrystusem. Pod koniec XVIII w. do Bombaju przybyło wielu Żydów z Bliskiego Wschodu, pochodzenia sefardyjskiego, i ci skupili się właśnie we wspólnocie przy Błękitnej Synagodze. Podstawą budynku są kamienne mury, podczas gdy nadbudówka została wymurowana z cegły. Synagoga skierowana jest na zachód, w stronę Jerozolimy. W jej wnętrzu znajdują się ozdobne kolumny. Tebah, czyli podwyższenie skąd odczytywana jest Tora, jest otoczony rzeźbionym marmurem. Na miejscem, gdzie przechowywane są zwoje Tory, znajduje się wysoki, witrażowy łuk sięgający aż do sufitu. Miejsce dla modlących się kobiet znajduje się w galerii na piętrze. Synagoga również w środku pomalowana jest w błękitnych barwach. Podobnie jak z Koczin, tak i z Bombaju duża część Żydów wyjechała do Izraela.
Biały i błękitny kolor od razu skierowały moje myśli do Najświętszej Maryi Panny, córy Izraela, której atrybutem są te dwa kolory. Bardzo często w naszych parafiach ozdabiamy nasze kościoły z okazji różnych świąt flagami papieskimi: biało-żółtymi, narodowymi: biało-czerwonymi oraz biało-błękitnymi: ku czci Maryi. A skoro już wkrótce maj, miesiąc poświęcony Maryi, więc podnieśmy z radością głowę i popatrzmy w stronę nieba – na tym niebieskim ołtarzu zobaczymy złotą hostię słońca! Bo wierzącemu – wszystko przypomina o Bogu, który stworzył dla nas ten wielki, piękny świat. I o Jego Matce.
Leave a Reply