Góra świątecznych cudów – lektura nie tylko na Adwent i Święta

Tuż przed rozpoczęciem Adwentu zakończyłam czytać Górę świątecznych cudów autorstwa Natalii Przeździk.  Powieść to czwarta część serii, której bohaterami są członkowie dużej rodziny z Krakowa.  Autorka to mama szóstki dzieci, miłośniczka zarówno polskich gór, jak i morza. Życie rodzinne jest inspiracją  fabuły, a nawet odzwierciedleniem  autentycznego życia barwnej ekipy. Tym razem czytelnik może wraz z nią  przeżywać szczególny czas Adwentu, Bożego Narodzenia oraz wyjątkowego wejścia w Nowy Rok, a także wspomnieć , jak to było w całkiem niedawnej, a jednak w pewnym sensie odległej, epoce obostrzeń związanych z koronawirusem.

Żałuję, że nie udało nam się zanurzyć w lekturze rodzinnie.  Jestem pewna, że mojej młodszej trójce przypadłoby do gustu wsłuchiwanie się w opowieść  o  rówieśnikach.  Nie dlatego, że mieli spektakularne przygody takie jak uprawianie spinjitsu czy podróże w czasie, bo to nie since fiction, ale z powodu podobieństw naszych rodzin. Choćby liczba ośmiu  domowników 🙂  Zachęcający dla najmłodszych czytelników może być też sposób prowadzenia narracji.  Poznajemy bohaterów i wydarzenia z perspektywy dziecka – ok. dziesięcioletniego Pawła.

Czytanie samej sobie, kiedy dzieci ,  a czasem nawet wszyscy domownicy błogo spali, miało dla mnie też pozytywne aspekty – relaks. Klimat powieści i postrzeganie  rzeczywistości przez rodzinkę z Krakowa napawa optymizmem  i daje ukojenie.  Dlatego, że tytułowe cuda to nie tylko nieprawdopodobne (jak rozmnożenie chleba) obfite zastawienie świątecznego stołu mimo braku środków.  To przede wszystkim  codzienność wypełniona radością, z tego co się ma i wdzięcznością. Wówczas nawet złamana ręka , konieczność zmiany planów, pandemia , kakao na blacie, podłodze i człowieku czy   cięcia finansowe  nie wytrącają z równowagi. Taka postawa pomaga wierzyć w cuda i dostrzegać je każdego dnia. Aż uzbiera się ich cała góra!

Funkcjonowanie rodzin wielodzietnych bywa interesującą zagadką sformułowaną  „Jak oni to ogarniają?”   Nie dość , że ogarniają, to jeszce są szczęśliwi. Otwórzcie  Górę… i sami sprawdźcie .

Natalia Przeździk, Góra świątecznych cudów, eSPe, Kraków 2023