Mieszkacie już ze sobą tyle lat a czasem nadal się zastanawiasz o co jej chodzi i głowisz się jak rozgryźć jej kobiecą psychikę. Nie przejmuj się tym zbytnio, bo nawet wielkie umysły nie mogły tego do końca zgłębić. Nawet najbardziej znany psycholog Zygmunt Freud miał powiedzieć: “Po trzydziestu latach badań nad duszą kobiety nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czego pragnie kobieta”. To tylko pokazuje jak wielkim i niezgłębionym jest to problemem nawet jeśli wydaje się wam, że znacie się już całkiem dobrze, jesteście małżeństwem ileś lat.
Dziś jednak nauka może powiedzieć nam całkiem sporo o różnicach między kobietą i mężczyzną i to dzięki np. obserwacji aktywności mózgowych, które jak się okazuje inaczej aktywują się w zależności od płci. Jest to niezbity dowód na to, że różnica między kobietą a mężczyzną, to nie tylko różnica fizjologii, ale także mózgu, który sprawia, że inaczej myślimy, inaczej działamy i inaczej reagujemy i postrzegamy świat. Z tego powodu wszelkie teorie feministyczne, które sugerują, że czynnik kulturowy determinuje płeć są po prostu błędne i niezgodne z nauką.
Dlatego pytanie jak zrozumieć kobietę jest jak najbardziej zasadne i chyba każdy mężczyzna miał taki etap w życiu kiedy próbował zrozumieć nieracjonalne zachowanie kobiety. Tym bardziej ma to miejsce jeśli jesteście w związku, tworzycie dom, założyliście rodzinę. Może się wydawać, że wtedy powinno wszystko stawać się łatwiejsze, bo przecież każdego dnia się poznajecie i uczycie. Nic bardziej mylnego. Rzeczywistość pokazuje jak kobiecy foch może zaskoczyć mężczyznę nawet z długim stażem małżeńskim.
Myślę, że najważniejszym zdaniem jakie tu padnie jest zdanie, że my jako mężczyźni żyjemy w świecie logiki, przestrzeni natomiast kobiety, które żyją w relacji do innych są o wiele bardziej nastawione na odbiór emocji. To sprawia, że zupełnie inaczej oceniamy i interpretujemy rzeczywistość.
W tej części artykułu rozłożę to stwierdzenie na czynniki pierwsze tak by się stało jaśniejsze. Posłużę się przy tym interpretacją piosenki “Bądź duży” w wykonaniu Natalii Nykiel, ponieważ myślę, że ta piosenka w genialny sposób ujawnia wiele mechanizmów, których doświadczamy na co dzień.
Zanim przejdę do interpretacji chcę jeszcze zwrócić uwagę na jedną rzecz. Zauważcie o czym rozmawiają ze sobą mężczyźni a o czym kobiety gdy się spotkają. To nie przypadek, że faceci rozmawiają o samochodach, rzeczach, sporcie a kobiety o relacjach z innymi ludźmi (co często jest pokusą do plotkowania na temat innych osób).
Wracając do tekstu piosenki.Już kiedy pierwszy raz ją usłyszałem zauważyłem, że tak wiele mówi o naszych relacjach. Przecież to jest to. Cała kwintesencja relacji damsko – męskich zawarta w kilku linijkach tekstu. No może nie cała, ale jakże wymowna i bogata w treść.
Początek tekstu sugeruje marazm, ospałość, to że nic się nie dzieje. Wieje po prostu nudą i to straszną. Kiedy pisałem, że kobiety są emocjonalne, to miałem też na myśli to, że jednym ze sposobów na zdobycie kobiety jest pobudzenie jej emocji. Nie ma nic gorszego niż nuda. Dla każdego a dla kobiety szczególnie. Z tego początkowego fragmentu można wywnioskować, że w tym związku pojawiła się nuda przez co związek zamiera.
Panowie! Prawdą jest, że w związku jesteśmy leniwi. Uważamy, że skoro raz już zdobyliśmy kobietę, stanęliśmy na ślubnym kobiercu i obchodzimy co rok rocznicę, to nie musimy zdobywać jej na nowo. Mężczyzna myśli, że skoro już kiedyś powiedział, że ją kocha, to nie musi mówić jej tego codziennie. W praktyce oznacza to, że rzadko kiedy jej to mówi a kobieta chce to słyszeć często, bo za każdym razem chce czuć emocje z tym związane.
I teraz panowie pytanie za sto punktów. Ile razy mieliście tak, że gdy wydawało się wam, że wszystko w związku jest dobrze, to nagle zaskakuje was jakiś foch ze strony kobiety? Zaczyna się czepiać o byle co. Już było tak dobrze, taka sielanka, miło i sympatycznie a tu nagle kobieta sobie coś ubzdurała, wymyśliła i się czepia, obraża z byle powodu. W naszym logicznym świecie takie postępowanie jest bardzo nielogiczne. Czemu ona w ogóle to robi i o co jej chodzi?
Odpowiedź nie jest skomplikowana. Po prostu podświadomie uznała, że w związku zaczyna wiać nudą. Jest miło, to fajnie, ale jak jest za długo miło, to zaczyna być nudno i dlatego pojawiają się fochy i awantury o nic właśnie po to, by coś zaczęło się dziać. Wystawia cie na próbę i to jak dzielnym jesteś facetem, jak sobie z tym poradzisz tzn. jak sobie poradzisz z jej fochem. Zdaje się mówić wtedy: “kochanie zrób coś z tym, pomóż mi poczuć się dobrze z tobą”.
Co robi kobieta w utworze “Bądź duży”? Robi dokładnie to samo i świetnie obrazuje to teledysk. Sceneria teledysku to nowoczesny, zautomatyzowany dom, ale ta automatyka również jest symbolem monotonii, rutyny, bo czynności, które są tam wykonywane to zwykła szara codzienność. Wykonywane są więc czynności bezrefleksyjnie, nawykowo, monotonnie czyli po prostu nudnie. Kobieta, która obsługuje urządzenia też czuje się jak robot przez co pozbawiona jest emocji tak ważnych dla niej, bo jej facet zajmuje się swoimi sprawami. Po pracy przychodzimy do domu i odpoczywamy. Potem okazuje się, że mija dzień a żonie to nawet miłego słowa nie powiedzieliśmy. Tak właśnie scenariusz się realizuje.
W pewnym momencie coś jednak zaczyna się psuć. Sok się rozlewa, koszula zostaje przypalona żelazkiem. Widać, że facet się wkurza. Ale właśnie to jest to o co jej chodzi – wywołanie reakcji. Potem może być awantura, dzięki której ponarzeka sobie na świat a na końcu pogodzi się. I świat znów nabiera sensu.
Zwróć uwagę, że kobieta mówi: Bądź dużym chłopcem i/Przestań do mnie słać pytania/Twe słowa to ciągi liczb/Nie ułożę z nich równania/ (…) /Mam dosyć już chłopców co/Nie potrafią mnie zaskoczyć.
Jeśli mówisz do kobiety językiem tylko logicznym, zero jedynkowym, to również stajesz się dla niej nudny. Ona chce emocji, chce przeżyć te emocje z tobą a te zazwyczaj wywołasz wtedy kiedy będziesz podejmować z nią aktywności, działania a w rozmowie nie będziesz posługiwał się tylko suchymi faktami z życia takimi jak: co kupić, gdzie jechać na weekend? Emocje wywołasz wtedy kiedy użyjesz własnych emocji, powiesz jak bardzo coś ci się podobało i co w związku z tym czułeś.
To będzie dla niej przygoda, która wywoła zaskoczenie dzięki czemu za każdym razem poczuje powiew świeżości i nowości w jej życiu. Za każdym razem będzie poznawała cię na nowo dzięki temu jak przedstawisz swoją historię. W przeciwnym razie nie dogadacie się, nie zrozumie twojego logicznego języka przez co z tobą nie “ułoży równania” o które ci chodzi.
To co napędza kobiety, to emocje i mam nadzieję, że ten artykuł pomógł ci choć trochę zrozumieć kobiecą logikę, bo w tej nielogiczności jak widzisz jest jakaś głębsza zasada.
Foto: pixabay
Pozwolę sobie zaprosić do siebie, piszę o tym jak zrozumieć kobietę właśnie z kobiecej perspektywy. Na początek polecam artykuł o tym, jak mieć udaną relację https://jakzrozumieckobiete.pl/9-nawykow-udana-relacja/