Można zaryzykować stwierdzenie, że Delhi to miasto katedr. Samych katedr katolickich jest trzy: łacińska, syro-malabarska i syro-malankarska. Oczywiście jest też katedra prawosławnego Kościoła malankarskiego oraz katedra anglikańska, która obecnie należy do Kościoła Północnych Indii. Kościół pod taką nazwą powstał dokładnie 29 listopada 1970 r., przez połączenie się wielu protestanckich denominacji, występujących na terytorium północnych Indii, wywodzących się w większości z Kościoła anglikańskiego. Oczywiście skoro jest Kościół Północnych Indii, to jest też Kościół Indii Południowych, który został zainaugurowany trochę wcześniej, bo już 27 września 1947 r. Obydwa te Kościoły należą do światowej Wspólnoty Anglikańskiej (Anglican Communion), będąc spadkobiercami Kościoła anglikańskiego w Indiach. Rozmowy o połączeniu różnych wspólnot protestanckich, wywodzących się w większości z Kościoła anglikańskiego, istniejących w Indiach, Pakistanie, Birmie i Cejlonie, rozpoczęły się już w 1929 r.
Katedra anglikańska w Nowym Delhi pw. Odkupienia nazywana jest także kościołem wicekróla Indii. Świątynia ta znajduje się w samym centrum Nowego Delhi, niedaleko Parlamentu oraz Pałacu Prezydenckiego, który został wybudowany właśnie jako siedziba wicekróla po przeniesieniu stolicy z Kalkuty do Delhi w 1911 r. W czasie budowania tejże katedry funkcję wicekróla (w l. 1926-1931) sprawował Lord Irwin, inaczej Sir Edward Frederick Lindley Wood (1881-1959), który był bardzo gorliwym anglikaninem i przedstawicielem ruchu anglo-katolickiego. Ruch ten powstały w łonie Kościoła anglikańskiego na początku XIX w., postulował odnowienie tego Kościoła przez zbliżenie się do Kościoła katolickiego i poszukiwał dróg do ponownego zjednoczenia się z nim.
Lord Irwin położył kamień węgielny pod budowę nowej świątyni 23 lutego 1927 r., o czym informuje okolicznościowa tablica znajdująca się we wnętrzu kościoła. Według zamysłu głównego architekta Nowego Delhi, Sir Edwarda Lutyensa, miała to być główna świątynia nowego miasta, w przyszłości miejsce spotkań wszystkich religii i wyznań obecnych w nowej stolicy. Dlatego też Lutyens zaproponował, aby tę świątynię zadedykować Bogu Ojcu, co według niego byłoby do przyjęcia dla wszystkich: zarówno dla chrześcijan, jak i dla niechrześcijan. W trakcie dyskusji na temat wezwania dla tego nowego kościoła, w której uczestniczyli zarówno biskupi, jak i teologowie anglikańscy, bp Charles Gore z Oksfordu podkreślił, że dla Hindusów, a jeszcze bardziej dla Anglików, w obecnej chwili wydaje się być bardziej odpowiednie pojęcie zbawienia, odkupienia i medytacji. Ta argumentacja bpa Gore bardzo przypadła do gustu wspomnianemu już Lordowi Irwing, które zaproponował, aby powstająca katedra otrzymała tytuł Kościoła Świętego Odkupienia, co ostatecznie zostało zatwierdzone 25 listopada 1930 r. Kościół ten zaprojektował brytyjski architekt Henry Medd (1892-1977), ten sam, który był autorem projektu katolickiej katedry Najświętszego Serca Jezusowego w Nowym Delhi. Inspiracją dla Medda stał się wybudowany w 1592 r. kościół Najświętszego Odkupiciela w Wenecji, którego projekt wykonał włoski architekt Andrea Palladio.
Anglikańska katedra w Nowym Delhi była budowana przez około osiem lat. Pierwsze nabożeństwo było sprawowane już 18 stycznia 1931 r., jednakże ostatecznie została ona ukończona w 1935 r. Katedra pw. Odkupienia znajduje się na obszernym placu, ze wspaniale utrzymanym trawnikiem w stylu angielskim, dodającym jej powagi i majestatu, co też podkreślają symetryczne linie rozchodzące się od wspaniałej kopuły dominującej nad całością bryły budynku. Wnętrze świątyni jest dość skromne, ale na swój sposób przytulne i doskonale utrzymane. To, co mnie od razu zaskoczyło w tym kościele, to piękny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i dwoma cherubami umieszczony w głównym ołtarzu, który sprawiał wrażenie jakby pochodził z katolickiej świątyni. Jak się okazało, wrażenie było trafne, ponieważ obraz ten jest kopią obrazu włoskiego malarza Giovanni Bellinis tworzącego w XV w. Nad drewnianym ołtarzem umieszczony został srebrny krzyż, dar króla Anglii Jerzego V, obok którego stoją figury Matki Bożej i św. Jana Ewangelisty. Ściany surowe, na pierwszy rzut oka bez ozdób, ale po uważnym przyjrzeniu się można było dostrzec boczną kaplicę z obrazem przedstawiającym Chrystusa w momencie Wniebowstąpienia, rozsyłającego swoich uczniów z nakazem głoszenia Ewangelii całemu stworzeniu. Nad ołtarzem fresk przestawiający aniołów przy bramach nieba, do którego za chwilę ma wstąpić Zbawiciel. Na innych freskach można zobaczyć jeszcze Chrzest Chrystusa i Jego ukazanie się św. Tomaszowi Apostołowi.
Kiedy wszedłem do tego kościoła całe prezbiterium wypełnione było sprzętem nagłaśniającym, wśród którego kilkoro młodych ludzi krzątało się energicznie. Było to sobotnie popołudnie. Zapytałem więc, czy te przygotowania są związane z jakimś koncertem, czy raczej z liturgią. Uprzejmie wyjaśnili mi, że przygotowują muzyczną oprawę na wieczorne, sobotnie nabożeństwo i poranne, niedzielne. Początkowo nabożeństwa odbywały się tutaj wyłącznie po angielsku, jako że głównymi wiernymi uczestniczącymi w nabożeństwach byli przede wszystkim Anglicy, pracujący w kolonialnej administracji, wraz ze swoimi rodzinami. Po odzyskaniu niepodległości przez Indie prawie wszyscy wyjechali, jednakże katedra i wiara pozostała. Obecnie nabożeństwa odbywają się tutaj również w języku hindi i tamil, co mówi o dużej ilości wiernych posługujących się tymi językami. Pomimo wiekowej obecności w Indiach Kościół anglikański rozpoczął dość późno akcję ewangelizacyjną w tym kraju. Pierwsze anglikańskie towarzystwo zajmujące się misjami w Indiach powstało dopiero w 1814 r. w Madrasie. Jednak, jak pisał św. Paweł w liście do Filipian: Ale cóż to znaczy? Jedynie to, że czy to obłudnie, czy naprawdę, na wszelki sposób rozgłasza się Chrystusa. A z tego ja się cieszę i będę się cieszył (Flp 1,18).
Leave a Reply