Kotlety ziemniaczane to proste i niedrogie danie. Lubię je od dzieciństwa, polubił je też mój mąż i dzieci. Poszukując zdrowszych metod przygotowywania jedzenia zamiast smażyć kotlety zaczęliśmy je piec w piekarniku na papierze do pieczenia lub silikonowej macie (180oC, najlepiej termoobieg) i w tej wersji okazały się pyszniejsze niż smażone.
Składniki:
1 kg ziemniaków
2 łyżki mąki (pszennej, orkiszowej, owsianej…)
2 jajka
1 cebula
tłuszcz do smażenia (oliwa, olej kokosowy…)
sól, pieprz
ewentualnie: tarta bułka
koperek, sos pieczarkowy do podania
Wykonanie:
Obrane ziemniaki ugotować, ugnieść i ostudzić (mogą być ciepłe, ale nie gorące).
Cebulę obrać, pokroić w kostkę i poddusić na oliwie lub wodzie z dodatkiem oliwy, aż będzie miękka. Dodać do ziemniaków. Masę ziemniaczaną doprawić solą i pieprzem. Dodać mąkę, jajka i wymieszać mikserem na gładką masę. Jeżeli masa jest zbyt rzadka należy dodać więcej mąki.
Masę uformować w kotlety. Jeżeli wybieramy tradycyjną metodę przygotowania, należy przed smażeniem obtoczyć kotlety w tartej bułce.
Jeżeli pieczemy kotleciki trzeba układając je na blaszce zachować odstępy, bo powiększą swoją objętość w procesie pieczenia.
Gotowe kotleciki znakomicie smakują z sosem pieczarkowym i posiekanym świeżym koperkiem.
Foto: eatingeast / Foter.com / CC BY
Leave a Reply