Dopiero od 2011 roku dzień Święta Trzech Króli jest znowu dniem ustawowo wolnym od pracy. Przestał nim być decyzją Władysława Gomułki, usankcjonowaną przez peerelowski sejm w 1960 roku. Święto Trzech Króli, a bardziej poprawnie Święto Objawienia Pańskiego, jest jednym z najdawniej ustanowionych świąt chrześcijańskich.
Słowo „objawienie” dobrze oddaje jego pierwotny charakter. Początkowo upamiętniało ono całość objawienia się Chrystusa światu – od narodzin, przez wizytę Trzech Króli, chrzest w Jordanie, aż po pierwszy cud w Kanie Galilejskiej.
Do dziś, na pamiątkę darów, jakie królowie mieli przynieść Jezusowi, kadzidło i kredę święci się w kościele. Wierni zabierają je do domów, a na drzwiach wypisują litery K+M+B i aktualny rok.
Co oznacza C†M†B?
Dawniej w dniu święta Trzech Króli święcono złoto, którym później dotykano szyi, a także kadzidło (żywicę z jałowca), służące do okadzania gospodarstwa. Zwyczaje te miały uchronić dom i jego mieszkańców przed chorobami i nieszczęściami. Obecnie 6 – go stycznia zwyczajowo na drzwiach katolickich domów piszemy kredą C†M†B lub K†M†B z datą bieżącego roku. Obie formy są poprawne. Zwyczaj upowszechnił się w XVIII w. Litery te są skrótem od łacińskiego życzenia Christus Mansionem Benedicat (Niech Chrystus błogosławi temu domowi), a według św. Augustyna Christus Multorum Benefactor (Chrystus dobroczyńcą wielu). Wielu uważa, że jest to skrót imion trzech Mędrców – Kacper, Melchior i Baltazar – przekazanych przez średniowieczną legendę. Znana jest także interpretacja skrótu jakio pierwszych liter łacińskich nazw wydarzeń świętowanych w Epifanię: Cogitum – Matrimonium – Baptisma (Poznanie – Wesele – Chrzest).
Jak dla mnie to pozostanie na zawsze znane od dzieciństwa: Kacper, Melchior i Baltazar….
Foto: Paul Sableman/Flickr/CC BY 2.0
Leave a Reply