Rynek wydawniczy jest przesycony kolorowymi książeczkami – zabawkami dla najmłodszych dzieci. Książeczki przytulanki, książeczki do wody, książeczki „piszczki” – wszystkie piękne, kolorowe, atrakcyjne i przyciągające wzrok rodzica, ale czy naszego maluszka?
Do momentu urodzenia dziecko przebywa w mroku, dlatego oczy noworodka są bardzo wrażliwe. Maluszek nie odróżnia kolorów z wyjątkiem różnych odcieni bieli i czerni. Obrazy widzi nieostro i o zatartych konturach, ponieważ niedojrzała jeszcze kora mózgowa nie jest w stanie poradzić sobie z dużą ilością bodźców wzrokowych. W miarę rozwoju mózgu i świadomości poprawia się także wzrok. Warto więc zadbać o to, aby książeczki wybierane dla małego dziecka dostarczały mu bodźców odpowiednich do jego możliwości widzenia i umiejętności poznawczych.
Dlatego najmłodszym użytkownikom naszej biblioteki polecam serię książeczek „Maluszek patrzy” wydane nakładem wydawnictwa Galaktyka.
Kombinacje kolorystyczne (czarny, biały, czerwony, żółty, niebieski) zawarte w książkach, proste wzory, wyraźnie zaznaczone kontury, zróżnicowane rozmiary poszczególnych elementów graficznych na stronie pomagają dziecku w rozwoju dojrzałości wzrokowej. Te książeczki to także świetna okazja do rozwijania umiejętności poznawczych oraz społeczno-emocjonalnych.
W serii ukazały się: „Maluszek patrzy. Moja pierwsza książeczka”, „Maluszek patrzy. Groszki”, „Maluszek patrzy. Kształty”, „Maluszek patrzy. Kwiatki”.
Wg informacji podanej przez wydawnictwo, książki przeznaczone są dla dzieci w wieku 3-6 miesięcy, myślę jednak, że taką książeczkę można postawić w zasięgu wzroku także młodszemu dziecku.
Fot. z archiwum wydawcy
Leave a Reply