Warto jeszcze raz, patrząc na Świętego z Nazaretu, przywołać pieśń „Rozmowa ze świętym Józefem”: Powiedz, co czułeś, Józefie święty w godzinę twego zwiastowania, kiedy Bóg odebrał Ci wszystko, i wszystko dał Ci w zamian.
Jest taka miłość, która godzi ogień z wodą, i wolność taka, co dla swej woli zamyka drogę. Jest taka radość, która pulsuje milczeniem, i pewność taka, co się upewnia nierozumieniem. Powiedz, co czułeś, Józefie święty, gdy uszy twe ciągle słyszały, jak synem cieśli był nazywany Król Chwały nieskończonej.
Powiedz, co czułeś, Józefie święty, gdyś siadał wraz z Miriam przy stole i zwykłym chlebem Jezusa karmił – Chleb Żywy wszech pokoleń.
Tak myślę o tym, o tej wielkiej tajemnicy Męża z Nazaretu, patrząc codziennie na obraz „islandzkiego” Józefa z Hafnarfjördur (w polskim klasztorze Sióstr Karmelitanek, niedaleko Reykjaviku). Mijam go, idąc do naszej kaplicy w Nazarecie. Patrzy na mnie swoim łagodnym spojrzeniem, Islandczyk Piękny, Dzielny Pięknoduch.
Obok Niego Pan Jezus, stoi na stole – i to jeszcze unosząc się na palcach – aby coś szepnąć do ucha Temu, który jest Mężem milczenia.
Józef milczy, ale lilia u Jego stóp śpiewa pieśń uwielbienia.
Ojcze wiary trudnej, chroń nas przed niewiarą i wygodnictwem!
Mężu troskliwy, niech nie będzie rozbitych małżeństw i dzieci niczyich!
Obrońco Chrystusa, stań po stronie pokrzywdzonych i biednych!
Żywicielu Rodziny, niech Chrystus w głodnych otrzyma pajdę chleba!
Stróżu Dziewicy, stań między zakochanymi!
Robotniku Nazaretański, naucz nas rzetelnie pracować!
Kotwico nieszczęśliwych, zakwitnij różą w cierpieniach!
Aniele umierających, na progu wieczności rękę podaj!
Patronie szarych dni, bądź nam słońcem wiosennym!
Warto napisać dobre słowo do Naszych Sióstr,
polecając się ich modlitwie do Świętego Józefa,
który na islandzkiej ikonie promieniuje pokojem, szlachetnością i zaufaniem.
Niechaj chroni i nasze rodziny swoją opieką.
karmel@karmel.is
Foto: Figura św. Józefa w Nazarecie, Marta Dzbeńska-Karpińska Fotografia
Leave a Reply