W towarzystwie ks. Anthony Swamy nawiedziłem Sanktuarium Dzieciątka Jezus w mieście Bangalore, w języku hindi Bengaluru, będące siedzibą Archidiecezji i stolicą Stanu Karnataka na południu Indii. Katolicy w Indiach nazywają to miasto Rzymem Wschodu, ze względu na dużą ilość instytucji katolickich, które się w nim znajdują, już z dawien dawna. Natomiast niekatolicy nazywają to miasto indyjską „Doliną krzemową”, bowiem istnieją tu specjalistyczne instytuty badawcze, a wiele międzynarodowych koncernów informatycznych i elektronicznych ma tutaj swoje oddziały.
W połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia, w związku z potrzebą ustawienia nowej parafii w rozrastającym się mieście, ks. Paul Kinatukara szukał odpowiedniego miejsca pod budowę kościoła w dzielnicy Somanahalli. Któregoś dnia znalazł wspaniałe miejsce, nazywane przez miejscowych ogrodem różanym, ponieważ na tym miejscu były hodowane te szlachetne rośliny. Po ludzku sądząc uzyskanie tego terenu wydawało się niemożliwe, ponieważ tygodniowo dostarczał on około stu tysiąca róż i trudno się było spodziewać otrzymania go za niską sumę, jaką dysponował ks. Kinatukara. Jako pobożny kapłan ks. Paul zwrócił się o pomoc z wysoka. Przez dwa miesiące odprawiał dziewięciogodzinną nowennę do Dzieciątka Jezus z Pragi, po czym uzyskał upragniony teren… za niesamowicie niską cenę! Stąd też stało się czymś oczywistym, że Boże Dziecię będzie odbierało szczególną cześć w tym miejscu. Opiekę Bożego Dziecięcia widziano również w tym, że jadowite węże obecne w pobliskich chaszczach, nigdy nie atakowały ludzi udających się na modlitwę do różanego ogrodu, gdzie figurka Bożego Dziecięcia była początkowo czczona w prowizorycznym namiocie.
W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku wybudowano sanktuarium oraz kościół parafialny. Wiele otrzymanych łask sprawiło, że sława cudownej figury Bożego Dziecięcia zaczęła sięgać poza granice miasta, ściągając pielgrzymów z całych Indii. Szczególną formą oddawania czci Bożemu Dziecięciu jest nakładanie na jedną z trzech figurek girland z żywych kwiatów lub składanie kwiatów u stóp głównej figurki Bożego Dziecięcia. Przychodzą tutaj prosić o potrzebne łaski nie tylko katolicy, ale również muzułmanie i wyznawcy hinduizmu. Miejscowi księża mówili mi, że sanktuarium szczególną popularnością cieszy się u aktorów i polityków, którzy w większości nie są katolikami. Jak widać, te dwie grupy zawodowe ciągle mają powody, aby Boże Dziecię Jezus o coś prosić. Ach, ci aktorzy i politycy! Niezbadane są drogi Boskiej Opatrzności.
Fotografie autora.
Leave a Reply