Najsilniejsze są przekleństwa rzucane na dziecko przez rodziców, a szczególnie przez matkę. Musimy pamiętać, że złym słowom wypowiadanym przez człowieka moc i skuteczność nadaje zły duch.
Niedawno czytałem o tym, że ktoś może na kogoś innego rzucić przekleństwo, na przykład: „Niech cię nękająchoroby”. Czy takie przekleństwa są skuteczne? Jak sięprzed nimi bronić?
Mateusz (34 lata)
Tak, takie przekleństwa mogą być skuteczne. Ich skuteczność zależy od kilku rzeczy. Od strony osoby, która rzuca takie przekleństwo, zależy od intencji, na ile takie słowa są wypowiadane z nienawiścią i złością, jak bardzo osoba przeklinająca chce nam zaszkodzić i jaki jest stan jej ducha. Również bliskość pokrewieństwa wpływa na moc przekleństwa. Najsilniejsze są przekleństwa rzucane na dziecko przez rodziców, a szczególnie przez matkę. Musimy pamiętać, że złym słowom wypowiadanym przez człowieka moc i skuteczność nadaje zły duch. Im bardziej więc ktoś tkwi w grzechu, tym bardziej jest poddany działaniu złego. Jeśli chodzi o osobę, która jest przeklinana, skuteczność takiego przekleństwa zależy przede wszystkim od stanu duszy tej osoby. Ochroną przed przekleństwem i wszelkim złem jest życie w stanie łaski uświęcającej. Żyjemy w stanie łaski uświęcającej wtedy, gdy dbamy o częstą (najlepiej raz w miesiącu lub częściej) spowiedź, nie opuszczamy niedzielnej Eucharystii, nie zaniedbujemy codziennej modlitwy i troszczymy się o rozwój swego życia duchowego. Jeśli ktoś nieustannie żyje w stanie łaski uświęcającej, Bóg ochroni go przed wpływem przekleństw i złorzeczeń.
Trzeba też pamiętać o słowach Pana Jezusa z Ewangelii św. Łukasza: „ (…) błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają” (Łk 6, 28).
Foto: madstreetz/Flickr/CC BY-ND 2.0
Leave a Reply