Pianista, który stał się karmelitą.
Niemiec.
Żyd.
Francuz.
Sługa Boży, którego proces beatyfikacyjny prowadzi archidiecezja Bordeaux. Urodzony dwieście lat temu. Umarł… dzisiaj. 20 stycznia 1871.
Uczył, że szczęściem jest Bóg, który potrafi ukoić tęsknotę naszego serca. Szczęściem jest Eucharystia, która jest naszym życiem. Szczęściem jest odkryć, że mamy Matkę, która jest Matką Pięknej Miłości. „To Ona podarowała mi Eucharystię – i Ona skradła mi serce”.
Warto rozpocząć trzytygodniowe spotkania z Augustynem Marią od Najświętszego Sakramentu.
Tak zwyczajnie. Po swojemu.
Codziennie jeden fragment z jego biografii. Plus modlitwa.
I stanie się cud. W Twoim sercu. I w Twoim życiu.
Serdecznie polecam, bowiem – tak myślę – spotkania ze Świętymi Karmelu pozwalają odkryć smak innego życia.
Warto posłuchać bicia serca świętej Tereski. Albo błogosławionego Marii Eugeniusza. Albo Ojca Augustyna, znanego w świecie jako Herman Cohen. Nie mylić z innym, którego Alleluja jeszcze od czasu do czasu można usłyszeć.
Studiując życie Świętych OCD, uczymy się świętości.
Osiemnaście fragmentów biografii Ojca Augustyna:
Leave a Reply