Rodzina jest rzeczywistością, w której przyszło żyć każdemu człowiekowi. Każdy z nas wywodzi się bowiem z jakiejś rodziny, albo ją ceni jak skarb, albo oskarża o niepowodzenia.
Wszyscy wiedzą, że rodzina przeżywa dziś kryzys, jest wręcz zagrożone jej istnienie, co niesie poważne konsekwencje dla życia społecznego, gospodarczego i politycznego.
W rezultacie rodzina jest poddawana nieustannym naciskom, uwarunkowaniom kulturowym i rozstrzygnięciom wynikającym z działań politycznych. Brak kulturowej jednomyślności oraz słaba wiara sprawiają, że nie ma dziś spójności w kwestii modelu społeczeństwa, którego fundamentem jest rodzina oparta na trwałym, nierozerwalnym małżeństwie kobiety i mężczyzny.
W codziennym życiu spotykamy się z różnymi postawami społecznymi. W kręgu znajomych, przyjaciół, w pracy czy w kolejce do lekarza rozmawiamy na tematy związane z zachowaniem grup społecznych, np. lekarzy, nauczycieli, polityków. Łatwo jest oceniać innych, trudniej zmieniać siebie. A przecież człowiek wzrasta wśród swoich najbliższych. Obywatele rodzą się w konkretnej rodzinie i w niej znajdują pierwszą szkołę cnót społecznych, takich jak: miłość, sprawiedliwość, szacunek, posłuszeństwo, religijność. Uczą się rezygnacji z własnych pragnień dla wyższych celów.
„Ponieważ Stwórca wszechrzeczy ustanowił związek małżeński początkiem i podstawą społeczności ludzkiej”, współpraca rodziców z Bogiem w przekazywaniu życia nie kończy się na poczęciu i urodzeniu dziecka, przedłuża się w procesie wychowawczym. Rodzina spełniając swą funkcję wychowawczą, staje się pierwszym miejscem humanizacji osoby ludzkiej i społeczeństwa, w niej dokonuje się formacja duchowa i moralna człowieka.
Dom rodzinny stanowi naturalne środowisko wprowadzania potomstwa w życie społeczne. Dzieje się to poprzez atmosferę miłości, szacunku dla Boga i ludzi. To tu dzieci uczą się gościnności, niesienia pomocy, współdziałania. Poznają tradycje, zasady współżycia. Poprzez wzajemne wspieranie się małżonków, troskliwość okazywaną jednemu pokoleniu przez drugie rodzina kształtuje cnoty społeczne. Wyraża się to w bezinteresownej służbie, ludzkiej solidarności, sprawiedliwości prowadzącej do poszanowania godności każdej osoby. Dzięki tym relacjom człowiek staje się zdolny do wkroczenia i zaistnienia w kręgu innych społeczności, takich jak szkoła, zakład pracy, organizacja, państwo czy Kościół. Z więzi rodzinnych powstają więzi narodowe, patriotyczne, obywatelskie i inne. „Starajcie się odważnie dążyć do pełnej miary społeczeństwa. Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali!” – wzywał św. Jan Paweł II.
Zapamiętajmy! Bóg ustanowił związek małżeński podstawą społeczności ludzkiej. Rodzina jest pierwszą i żywotną komórką społeczeństwa, w której rodzą się obywatele. Jako wspólnota stanowi o życiu i rozwoju społeczeństwa.
Ewa Chrobot
To kolejna publikacja z cyklu katechez pod redakcją ks. Bogusława Wolańskiego. Katechezy przygotowywały do Kongresu Rodzin Diecezji Legnickiej „Rodzina wspólnotą życia i miłości”.
Foto: Robert Rinyu/Flickr/CC BY-NC 2.0
Leave a Reply