Jest najprostszym sposobem okazania szacunku. Pokazuję bowiem, że jestem zainteresowany, że to dla mnie ważne i że chcę drugą osobę dobrze usłyszeć.
Podszedłem kiedyś do grona kilku osób, które ze sobą rozmawiały. Znałem niektórych z nich i chciałem posłuchać, o czym rozmawiają. Uprzejmie zrobiono mi miejsce i zacząłem się przysłuchiwać. A ponieważ nie uczestniczyłem od początku tej rozmowy, więc usilnie słuchałem, chcąc jak najszybciej dowiedzieć się, o czym mowa. Rozmowa była dość wartka i ludzie wskakiwali sobie w wątek, żeby podjąć wątek lub wprowadzić jakiś inny aspekt. A ja ciągle słuchałem.
Nagle się zorientowałem, że wszyscy powoli zaczynają kierować do mnie swoje wypowiedzi. Pomyślałem, że starają się włączyć mnie jak najszybciej w rozmowę, ale potem uświadomiłem sobie, że to dlatego, iż byłem jedyną osobą słuchającą. Wszyscy inni tylko czekali, żeby zabrać głos, bo temat był dla nich ważny. Byłem więc jedynym, który nie planował wypowiedzi, tylko oddał się całkowicie słuchaniu. Na zakończenie poproszono mnie, żebym przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie, ponieważ uznano, że wysłuchałem wszystkich i mam ogląd całości.
Kiedy decydujemy się słuchać, mamy szansę usłyszeć, co ktoś drugi chce nam powiedzieć. Kiedy chcemy coś powiedzieć, oczekujemy tylko, że ktoś drugi nas usłyszy. Większa będzie radość i owocność ze spotkania, kiedy postawimy najpierw na to pierwsze. Drugie przyjdzie jako owoc. I to w połączeniu z życzliwością i z inicjatywy drugiej osoby.
Leave a Reply