Liturgiczne wspomnienie Św. Jana Pawła II w szczególny sposób obchodziliśmy w Nuncjaturze, w Akrze. Oprócz liturgicznych celebracji mieliśmy także ciekawe wydarzenie tego dnia w naszym domu. Otóż wieczorem, w ogrodzie Nuncjatury, odbył się koncert charytatywny, zorganizowany przez Katolickie Stowarzyszenie „Marians”, założone w 2014 r. przez (już świętej pamięci) J.E. abpa Leona Kalengę, który w tamtym czasie był Nuncjuszem Apostolskim w Ghanie. W swoim wystąpieniu, na początku koncertu, przypomniałem postać Św. Jana Pawła II i jego szczególną miłość do biednych. Podkreśliłem także, że wielu ludzi narzeka na obecne czasy, a raczej na współczesny stan rodzaju ludzkiego, który miałby się stawać coraz mniej wrażliwy na potrzeby bliźniego. A jednak takie wydarzenia jak to są dowodem na to, że to diagnoza błędna, ponieważ ukazują one ogromne pokłady dobroci, które są w ludziach. Ci, którzy przyszli na koncert, uczynili to z potrzeby serca, aby nieść pomoc dzieciom i kobietom, których nawet nie znają. Dochód z koncertu i aukcji został przeznaczony dla dzieci i kobiet znajdujących się w szczególnie trudnych sytuacjach w Ghanie. Wszyscy organizatorzy tego wydarzenia czynili to bezpłatnie. Poczynając od chóru „Grace Choral International”, a kończąc na libańskich restauratorach, którzy ofiarowali catering na ten wieczór. Co ciekawe, wspomniany chór ma pośród swoich członków przedstawicieli różnych religii. Wśród przybyłych gości był także arcybiskup Akry J.E. abp John Bonaventure Kwofie oraz J.E. pani Stephanie Sullivan, ambasador USA w Ghanie.
Koncert rozpoczął się modlitwą, którą odmówił ks. Maher Hammas, sekretarz Nuncjatury w Akrze, z pochodzenia Libańczyk. Pierwszym punktem programu był występ dwóch młodych Hindusek, które zatańczyły, w indyjskiej aranżacji, przebój sprzed kilku lat, portorykańskiego piosenkarza Luisa Fonsiego „Despacito”. Później było już bardziej pobożnie, ponieważ wystąpiło siedem sióstr zakonnych, śpiewających pieśni religijne. Następnie wystąpił chór „Grace International”, z repertuarem świeckim i religijnym. W między czasie odbyła się aukcja i losowanie nagród.
Część oficjalna była transmitowana na żywo przez internet. Natomiast agape po koncercie, które opierało się na libańskich smakołykach, odbyło się już bez kamer. Pomimo panującej jeszcze wzmożonej czujności wobec wciąż groźnego wirusa, ludzie korzystali z okoliczności, aby zamienić ze sobą więcej niż parę tylko słów.
Doświadczenie tego dnia uświadomiło mi jeszcze bardziej moc wstawienniczą naszych świętych. Na pewno sukces tej inicjatywy miał swoje źródło w patronie dzisiejszego dnia, w świętym Janie Pawle II, który nie przestaje wstawiać się za nami.
Leave a Reply