Wypowiedzi maturzystów, uczniów z liceum w Konstancinie-Jeziornie:
Dobrym pomysłem może być sprawianie sobie samemu prezentów za dobrze wykonaną pracę, np. wyjście do McDonalda lub płyta z muzyką. Należy również rozplanować sobie naukę na każdy dzień według godzin, żeby nie było bałaganu.
Michał, uczeń LO
Mnie motywuje do nauki druga osoba. Gdy uczę się z chłopakiem lub koleżanką, pytamy się wzajemnie, można sobie coś wytłumaczyć, bo może ten drugi umie akurat więcej.
Małgorzata, uczennica LO
Ważnym warunkiem jest miejsce, gdzie możemy się uczyć w ciszy i spokoju, oraz posiadanie niezbędnych materiałów. Uważam, że dzięki motywacji ze strony bliskich jest nam łatwiej uwierzyć w siebie i zabrać się do pracy.
Klaudia, uczennica LO
Zagospodaruj swój czas. Zacznij wypierać ze swego rytuału dnia tzw. czas wolny. Naucz się planować. Wiem, że samodyscyplina to trudna rzecz, ale gdy nauczysz się planować rozkład dnia, to na pewno przyniesie to efekty.
Konrad, uczeń LO
Myślę, że łatwiej byłoby mi się uczyć, gdybym potrafiła najpierw wypełniać swoje obowiązki, a potem zajmować się przyjemnościami. Ale to takie trudne.
Ada, uczennica LO
Musisz pomyśleć o swojej przyszłości, ograniczyć rozrywkę. Ucząc się, zapewniasz sobie normalne życie, nie skończysz na ulicy, znajdziesz pracę i możesz się wzbogacić.
Angelika, uczennica LO
Największym sprzymierzeńcem dobrego uczenia się jest gorzka czekolada i orzechy. Taka dieta daje siłę do myślenia i uczenia się.
Z ochotą uczymy się tego, co nas interesuje, ale prawdziwym wyzwaniem jest przedmiot, który nas nie interesuje. Przy pierwszej napotkanej trudności po prostu nam się nie chce. W tym momencie warto zastanowić się, jaki jest cel nauki tego przedmiotu, np. czwórka na koniec roku. Jeżeli mamy cel, znajdziemy sposoby na opanowanie materiału.
Dobrze jest zabrać się do nauki po powrocie do domu, po krótkiej przerwie na obiad i odpoczynek. Nie radzę wtedy wchodzić do Internetu, ciężko jest się od niego oderwać.
Dorota Paciukanis, psycholog
Najważniejsze, żeby naprawdę chcieć rozwiązać problem. Zacząłbym od usunięcia rzeczy, które zbyt mocno obciążają naszą uwagę: telewizora, komputera, smartfonu itp. Można skorzystać z porad fachowców, np. pedagoga szkolnego. Jest kilka książek na temat techniki lepszego przyswajania wiedzy. Konieczna jest modlitwa do Ducha Świętego, żeby już trzeciego dnia się nie zniechęcić.
ks. Janusz Stańczuk
Foto: pixabay
Leave a Reply