Ta pyszna i ostra pasta jest stałym składnikiem naszego śniadaniowego menu. Doskonale pasuje i do bułek i do żytniego chleba. Mniam!
I WARIANT
1 szklanka czerwonej soczewicy
15 kawałków suszonych pomidorów
4 łyżki oliwy (z pomidorów, jeżeli były w oliwie) + trochę do duszenia cebuli
2 ząbki czosnku
mała cebulka lub kawałek pora
świeżo mielony pieprz, sól, sól ziołowa
Soczewicę opłukać, zalać w garnku wodą w takiej ilości, żeby zakryła ziarna i na niewielkim gazie/prądzie gotować aż do całkowitego odparowania wody. Wystudzić. Cebulkę lub pora pokroić drobno i udusić do miękkości na niewielkiej ilości oliwy. Wystudzić. Czosnek drobno pokroić.
Soczewicę, pomidory, czosnek, cebulę + 4 łyżki oliwy, sól i pieprz zmielić na pastę w robocie kuchennym. Jeżeli pasta jest za sucha dodać oliwy, doprawić do smaku.
II WARIANT
1 szklanka czerwonej soczewicy
4-5 kawałków suszonych pomidorów
2 czubate łyżeczki koncentratu pomidorowego
1 ząbek czosnku posiekany
2 małe cebulki
2 garście nasion słonecznika (polecam uprażone na patelni)
oliwa, świeżo mielony pieprz, sól, sól ziołowa
Soczewicę i cebulę przygotować jak w wariancie I. Ostudzone składniki zmiksować na pastę. Doprawić do smaku. W razie potrzeby dodać więcej oliwy.
Pasta jest przepyszna,polecam!A ja zamawiam na 20 marca 😉