„Słowo to jest bardzo blisko ciebie:
w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić” (Pwt 30,14)
leżałem pobity przez życie
przyszedł kapłan pewny swego
nie układała się rozmowa
miłosierny uśmiech nie schodził z ust
oczy zdradzały rosnącą przepaść
umierałem mu na rękach
umierając leżałem przez życie pobity
przyszedł pobożny co z wiary żyje
współczuł żem sumienia wyrzut
nogi go niosły do zbawiania świata
więc serce krwawiło chwilę pobieżnie
tłumacząc się odbiegał
martwy od życia leżałem
przyszedł Niespodziewany Obcy i Bliski
czas zmarnował na mnie – nikogo
nie płakał jak karetka gdy ratował
nie wył do słońca losu i czasów
… pomógł
gdzieś Ty wtedy Boże był?
w tobie i w nim
Foto: pixabay
Leave a Reply