Spójrzmy prawdzie w oczy: nikt nie lubi płacić podatków, a narzekanie na nie wydaje się być narodową rozrywką, szczególnie o tej porze roku. I choć dzięki nowej usłudze Twój e-PIT nie będzie już trzeba składać rocznych zeznań podatkowych PIT, to temat zeznań podatkowych nie należy do naszych ulubionych i często powoduje, że czujemy się sfrustrowani i zirytowani. A jeśli jesteś jak prawie 99% Polaków, to chcesz zapłacić tak mało, jak to tylko możliwe i zmaksymalizować każdy zwrot, do którego możesz być uprawniony.
OSZUSTWO TO ZŁO!
Przy tak wielu doniesieniach o karuzelach podatkowych, oszustwach i kombinacjach w zakresie płacenia podatków przez różne przedsiębiorstwa czy osoby publiczne (nawet sportowców), łatwo jest pomyśleć: „Jeśli oni mogą oszukiwać, dlaczego ja nie mogę?”
Jednak nie tędy droga. Uzyskiwanie jakiejkolwiek korzyści majątkowej poprzez kłamstwo i oszustwo nie jest dobrym wyborem. Jako dzieci Boże jesteśmy powołani, aby być uczciwymi we wszystkich sytuacjach, nawet jeśli to się nam nie bardzo podoba.
Kiedy oszukujesz na podatkach, może wydawać Ci się, że wymanewrowałeś rząd. Tak naprawdę jednak wymanewrowałeś siebie i całe społeczeństwo. Łatwo jest bowiem narzekać na policję, służbę zdrowia, szkolnictwo, brak zaplecza w Twojej dzielnicy do zajęć dodatkowych. Ale pomyśl: jeśli każdy postąpi w nieuczciwy sposób, to skąd na to wszystko wziąć pieniądze?
PO CO BYĆ UCZCIWYM?
Różne badania wykazują, że główną przyczyną nieuczciwości jest osobista nieintegralność, czyli wewnętrzne przyzwolenie na zmianę zachowania w zależności od sytuacji (mnie oszukać nie wolno, ale ja oszukać mogę). Uczciwość natomiast jest czasami określana jako robienie słusznej rzeczy, nawet gdy nikt nie patrzy. Warto zaznaczyć, że w głównej mierze sytuacja społeczna opiera się na rzetelności i uczciwości. Generalnie nie lubimy być oszukiwani i cenimy tych, którzy do swoich obowiązków podchodzą z należytą starannością.
Niektórzy jednak ludzie zachowują się poprawnie, ponieważ boją się konsekwencji związanych z nieuczciwością. Inni robią to po prostu dlatego, że jest to słuszne, a jeszcze inni robią to, ponieważ jest to Boże wezwanie, aby być uczciwym i działać sprawiedliwie we wszystkich sytuacjach.
CO NA TO BIBLIA?
Różni „doradcy” mogą mówić Ci, abyś unikał płacenia podatków za wszelką cenę. Będą przekonywać, że rząd, samorządy i inne państwowe instytucje trwonią i marnują Twoje pieniądze. Ale w Biblii mamy jasne wskazówki na ten temat:
„Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy – przeciwstawia się porządkowi Bożemu…. Z tego samego też powodu płacicie podatki. Bo ci, którzy się tym zajmują, z woli Boga pełnią swój urząd. Oddajcie każdemu to, mu się należy: komu podatek – podatek, komu cło – cło… ” (Rz 13: 1, 6-7).
Ludzie współcześni Jezusowi też mieli z tym problem. Nie chcieli płacić podatków okupantowi rzymskiemu. A Jezusa chcieli nawet na tym pochwycić. Znany Ci jest zapewne ten fragment:
„Ci przyszli i rzekli do Niego: «Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i na nikim Ci nie zależy. Bo nie oglądasz się na osobę ludzką, lecz drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić?» 15 Lecz On poznał ich obłudę i rzekł do nich: «Czemu Mnie wystawiacie na próbę? Przynieście Mi denara, chcę zobaczyć». 16 Przynieśli, a On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?» Odpowiedzieli Mu: «Cezara». 17 Wówczas Jezus rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga». I byli pełni podziwu dla Niego.” (Mk 12, 14-17).
Jezus dał nam więc wyraźnie do zrozumienia, że jeśli na pieniądzach jest napisane Narodowy Bank Polski, to te pieniądze w formie podatków (np.) mają trafić do państwa polskiego.
PODATKI SĄ NIEGODZIWE?
Słyszałem jednak wiele opinii, że podatków nie powinno się płacić, bo są za wysokie, niegodziwe. Czy jednak powinniśmy się tym przejmować? Jeśli zaczniesz się zamartwiać, skąd wziąć pieniądze na życie, bo nie starcza po zapłaceniu podatków właśnie, albo zaczniesz kombinować, że gdybyś ich nie zapłacił, to mógłbyś sobie pozwolić na godniejsze życie, to wpadniesz w pułapkę służenia mamonie. Bóg wymaga uczciwości, dał temu wyraz w przekazanych Mojżeszowi (i nam) przykazaniach:
8. Nie kradnij.
9. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
A Jezus daje wyraźną wskazówkę, że jeśli podejdziesz do tematu uczciwie, to i kasa się znajdzie:
«Szymonie, jak ci się zdaje? Od kogo królowie ziemscy pobierają daniny lub podatki? Od synów swoich czy od obcych? » Gdy powiedział: «Od obcych», Jezus mu rzekł: «A zatem synowie są wolni. Żebyśmy jednak nie dali im powodu do zgorszenia, idź nad jezioro i zarzuć wędkę! Weź pierwszą rybę, którą wyciągniesz, i otwórz jej pyszczek: znajdziesz statera. Weź go i daj im za Mnie i za siebie!»
Nie zamartwiaj się więc, że nie będziesz miał z czego zapłacić, albo że płacisz zdecydowanie za dużo. Oddaj to Ojcu, on troszczy się Ciebie.
BĄDŹ UCZCIWY I SPRYTNY!
Oczywiście możemy zmniejszyć podatki, stosując zgodne z prawem ulgi podatkowe, ale nie powinniśmy dopuszczać się manipulacji, których celem będzie uniknięcie płacenia podatków.
W zeznaniu podatkowym wskazujemy więc wszystkie dochody z każdego źródła, ale też wszystkie odliczenia, do których jesteśmy uprawnieni (np. darowizny, ulga prorodzinna i wiele innych).
„Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! (Mk 10, 16)
Nasze postępowanie mówi głośniej niż nasze słowa. Nie możemy być dobrymi katolikami i jednocześnie być nieuczciwi w tym samym czasie.
I być może nie podoba Ci się obecny system podatkowy i nie zgadzasz się z tym, jak rząd wydaje twoje pieniądze, albo pani w okienku Urzędu Skarbowego krzywo się na Ciebie popatrzyła, a do tego nie ogarniasz składania PIT online. Czyli generalnie temat podatków Cię irytuje.
Ale nadal musisz je płacić. I rób to uczciwie, nie ze względu na władzę, ale ze względu na Ojca, którego masz w niebie.
Leave a Reply