BORN TO NEVER DIE
Myślę, że najlepiej rozpocząć od lektury tego artykułu – Chiara Petrillo: Żyjemy, by kochać i być kochani w miesięczniku „Miłujcie się!”, ewentualnie od „Idę do nieba, ty zostajesz”. Heroiczna matka, która oddała życie,
a potem wpisać w wyszukiwarkę imię i nazwisko tej wspaniałej Włoszki, kliknąć „grafikę” i… zobaczyć kilka zdjęć z jej pobytu na tym naszym wspólnym świecie.
Trzecia część to list, który Chiara skierowała do swojego synka…
Kochany Franusiu,
Dziś masz jeden rok życia. Zadaliśmy sobie pytanie, co by Ci dać w podarunku, co by przetrwało poprzez lata. Zdecydowaliśmy się napisać do Ciebie List.
Stałeś się wielkim podarunkiem dla naszego życia. Bo dopomogłeś nam wyrosnąć ponad nasze ludzkie granice. Wśród tych niewielu spraw, jakie mogłam zrozumieć przez te minione lata, mogę jedynie powiedzieć, że ogniskiem naszego życia jest miłość. Jesteśmy przecież zrodzeni przez akt miłości.
Żyjemy po to, żeby miłować oraz żeby być kochanymi, a umrzemy, żeby poznać prawdziwą miłość Boga. Celem naszego życia jest: kochać i być zawsze gotowym do miłowania drugich, tak jak sam tylko Bóg może Cię tego nauczyć.
Miłość Cię spali, ale jest rzeczą piękną, dać się spalić jak świeca, która zagaśnie dopiero wtedy, gdy dopali się do końca.
Cokolwiek byś czynił, będzie to miało sens jedynie wtedy, gdy będziesz to spełniał z myślą o życiu wiecznym.
Gdy będziesz naprawdę kochał, zauważysz, że nic do Ciebie nie należy, bo wszystko jest darem. Jak mówi św. Franciszek: przeciwieństwem miłości jest chęć posiadania.
Myśmy kochali Marię i Dawida, a i Ciebie ukochaliśmy. Ale równocześnie wiedzieliśmy, że nie należycie do nas.
Wszystko, cokolwiek posiadasz, należy nie do Ciebie. Wszystko jest podarunkiem Bożym.
Nie trać nigdy ochoty ani odwagi, mój synu! Bóg nigdy Ci niczego nie odbierze. Jeśliby Ci coś zabrał, uczyni to po to, żeby dać Ci w zamian o wiele więcej …
Dzięki Twoim Rodzeństwu: Marii i Dawidowi – zakochaliśmy się w życiu wiecznym. Wiemy, że Ty jesteś czymś szczególnym, i że masz wielką misję do spełnienia. Pan chciał Cię od wieczności, i On ukaże Ci drogę, jaką masz kroczyć, jeśli Mu otworzysz swe serce.
Zawierz Jemu. To Ci się opłaci.
Mama Chiara
PS. I jeszcze jedno: uczmy się włoskiego…!
Leave a Reply