Społeczeństwo

Jak zbierać pieniądze na chore dziecko?

Rodzice dowiadują się o chorobie dziecka. To moment, w którym świat się załamuje. Jednak trzeba żyć dalej. Leczenie i rehabilitacja wymagają pieniędzy. I jak je zdobyć, gdy koszty sięgają kilku tysięcy miesięcznie? Oczywiście, można liczyć na dotacje z NFZ. Ale to nigdy nie wystarcza. Dlatego trzeba zacząć zbierać pieniądze. I to od obcych ludzi. Jak to robić dobrze?

1. Nawiążcie współpracę z organizacją pozarządową

Najlepiej taką, która zajmuje się chorymi na taką chorobę, na którą cierpi Wasze dziecko. Oprócz dedykowanego subkonta (konta, na które możecie zbierać pieniądze na leczenie Waszego dziecka), zyskujecie także wsparcie i doświadczenie organizacji, która ma zazwyczaj sprawdzone kontakty do konkretnych lekarzy.

Ponadto, organizacja dysponuje także zapleczem do zbierania środków, które może Wam udostępnić – sprawdzone metody działania, bazy mailingowe, profile w mediach społecznościowych, często współpracuje z celebrytami, którzy pomagają konkretnym podopiecznym – nagłaśniając akcję lub angażując się osobiście.

Wpłaty dokonywane na konto organizacji są zwolnione z podatku, dzięki czemu Wy nie musicie go płacić. Ponadto subkonto w organizacji zwiększa zaufanie do Waszej akcji wśród potencjalnych Darczyńców.

2. Opowiedzcie historię

Znacie historię Waszego dziecka, od urodzenia było blisko Was. Wiecie, co lubi robić, o czym marzy, w co się lubi bawić. Znacie też historię choroby – jej pierwsze symptomy, przebieg, Wasze zaangażowanie w leczenie, rokowania.

Przedstawcie Wasze dziecko, pokażcie jego świat – jego chorobę, ale też jego marzenia. Nie skupiajcie się na cierpieniach, bo to może zniechęcić Waszych odbiorców. Pokazujcie ścieżkę, którą chcecie wspólnie podążać – ścieżkę zwycięstwa. Darczyńcy dużo chętniej Was wesprą, jeżeli będą widzieli cel, do którego wspólnie zdążacie. Przedstawcie to, co już się udało – nawet malutkie postępy pokażą, że ciężko pracujecie.

Nie bójcie się prosić o pomoc. Bo już sami nie dajecie rady, bo te kwoty Was przerosły. Ale pamiętajcie, nie prosicie dla siebie, więcej – zapraszacie Waszych Darczyńców do fascynującego wyzwania – zmiany świata konkretnego dziecka na lepsze. Pomaganie konkretnej osobie dużo bardziej angażuje Darczyńcę.

3. Komunikujcie koszty

Jeżeli chcecie poprosić o wsparcie obce osoby, to musicie pokazywać ile to kosztuje. Podanie ogólnej kwoty, np. 100.000 zł nie wystarczy – potencjalny Darczyńca chce wiedzieć, co się na to składa. Więc jeżeli przedstawicie, że tyle kosztuje dawka leku, tyle operacja, tyle miesięczne przejazdy do klinki, to dużo łatwiej będzie to sobie wyobrazić. Duże kwoty dla większości z nas są abstrakcyjne, ale jeżeli Darczyńca będzie wiedział, że 30 złotych, to kwota, za którą jesteście w stanie dojechać do klinki, to będzie świadomy, na co wydaje swoje pieniądze.

Foto: starsandspirals / Foter / CC BY-SA

O autorze

Szczepan Kasiński

Jak sam twierdzi - jest szczęśliwym człowiekiem, bo codziennie zmienia świat na lepsze. Doradza organizacjom pozarządowym, jak opowiadać historie, które angażują Darczyńców. Współpracownik Gnyszka Fundraising Advisors. Prowadzi bloga.

Leave a Reply

%d bloggers like this: