Edukacja

Kurs na cel

Wielu rodziców i uczniów zgłasza do mnie swoje wątpliwości dotyczące automotywacji. Rozmowy prawie zawsze dotykają wówczas problemu odpowiedniego rozumienia procesu stawiania sobie celów i odróżniania ich od misji życiowej, czyli całościowego pomysłu na realizację siebie.

Najlepiej obrazuje tą różnicę zestawienie celów jako zegara, a misji życiowej jako kompasu. Podobne są. Wskazują coś. A jednak się różnią. Zegar jest bardziej konkretny, mierzy czas dokładnie – skupia nasze myśli na konkretnie wykonanych zadaniach w określonym momencie dnia. Kompas bardziej wyznacza kierunek – ukazuje, gdzie mamy dojść, czym się kierować.

Zatem misja życiowa człowieka to zbiór jego wartości, marzeń, realnych możliwości, cech. To nie poryw chwili, a przemyślana droga, którą chce się kroczyć.

Cele natomiast to te czynności, które potrzebujemy zrobić, aby osiągnąć swoją misję.

Dobrze jest się tu posłużyć koncepcją formułowania celów SMART, gdzie każdy cel powinien być konkretny (Specific), mierzalny (Measurable), osiągalny (Achievable), istotny (Relevant) i określony w czasie (Time-bound).
Jeśli uczeń 2 klasy liceum powie: „Chcę pomagać w moim życiu zwierzętom; sprawić, aby ich los był lepszy” – to będzie to raczej misja życiowa, niż cel.

Jak powinien być ujęty cel: „Chcę dostać się na weterynarię w pierwszym podejściu, więc potrzebuję otrzymać z biologii i chemii ocenę bardzo dobrą w tej i kolejnej klasie; aby to zrobić potrzebuję z chemii wziąć korepetycje, a z biologii podjąć bardziej systematyczną naukę; chcę dobrze pomagać zwierzętom, bo widzę na co dzień jak wiele teraz chorób dotyka również zwierząt; mam przygotowanie się do studiów dwa lata, korepetytora dobrze znaleźć do końca tego miesiąca, a naukę zacząć od dziś – będę siadać do powtarzania materiału codziennie między 19.00 a 20.00.”

Co jest łatwiej zrealizować – tak konkretnie ujęty cel, czy ogólnie zarysowaną misję?! Odpowiedź zdaje się oczywista.
Zdanie: „Myśl globalnie, działaj lokalnie” może być dobrym zobrazowaniem tego, o czym piszę. Planujmy daleko sięgając naszym wzrokiem marzeń i możliwości. Realnie działajmy tu i teraz, aby móc dojść do wyznaczonego celu i mieć wpływ na własny sukces.

To te małe sukcesy pozwalają nam odkryć, że możemy, że potrafimy, że jesteśmy w stanie. A to motywuje do dalszego działania.

Powodzenia w stawianiu celów i określaniu Waszej misji… o tym kilka słów jeszcze warto napisać, ale to już innym razem.

O autorze

Sylwia Diłanian

Pedagog, terapeuta, psychoedukator, familiolog, nauczyciel naturalnych metod planowania rodziny. Ukończyła studia magisterskie na Wydziale Pedagogiki Specjalnej Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie oraz studia podyplomowe z Nauk o Rodzinie i z Pedagogiki Opiekuńczo-Wychowawczej. Od 1998 roku pracuje z dziećmi i młodzieżą w kontakcie indywidualnym, placówkach zinstytucjonalizowanych, szkołach różnego poziomu nauczania i typu. Od wielu lat prowadzi szkolenia dla rodziców i rad pedagogicznych, nauki dla narzeczonych oraz terapię i rekolekcje dla małżeństw. Jest członkiem Ruchu Światło-Życie. Prywatnie - szczęśliwa żona i mama trojga dzieci.

Leave a Reply

%d bloggers like this: