Małżeństwo

Małżeństwo – nauka nowej wspólnoty

Młode małżeństwo – nowa wspólnota, jest niczym niemowlę. Dopiero próbuje raczkować, trzeba je karmić, niewiele rozumie, nie ma pełnego poczucia własnej odrębności i tożsamości.

Tak, jak niemowlę, jest radością i szczęściem całej rodziny. Tak, jak niemowlę, dopiero buduje swój własny system odporności, dlatego jest nieodporne na sugestie i „dobre rady” z zewnątrz. Nie jest stabilne i tak, jak niemowlę ciągle wywraca się i płacze. Lub wrzeszczy. Wrzeszczy, bo boli wiele rzeczy.

Podobnie jak stłuczone kolana boli niezgoda, a jeszcze bardziej zraniona miłość własna. Bolą te sprawy, które trzeba dopasować i naciągnąć. Jak złamana ręka boli złamane zaufanie, bo okazuje się, że trzeba odbudować je na nowo.Tak, jak uwiera nowy but, uwierają wady małżonka, który nijak nie chce się niewolniczo podporządkować tyranii. Boli upór, gdy liczy się raczej na współpracę i współdziałanie. Boli wreszcie rozczarowanie, bo miało się inne oczekiwania…

W tle tego wszystkiego trwa cały czas intensywna nauka. Nauka tego, jak reaguje mężczyzna i kobieta na różne sprawy. Jak każde z nich postrzega świat i co z tych rzeczy trzeba uszanować, a co dostosować. Trwa nauka nowej wspólnoty, w której partnerstwo i ustanowienie ról są bardzo istotne…

Młode małżeństwo uczy się siebie nawzajem znosić w miłości, trwać w jedności, gdy coś próbuje je rozdzielić i zwaśnić, trwać w pokoju, gdy szatan, świat i ludzie próbują zasiać burzę. Uczy się wreszcie odpowiedzialności za współmałżonka, bo przecież odtąd nie jest się już samym dla siebie, ale sobą dla drugiego.

Młodzi małżonkowie poznają świat na nowo nie z perspektywy jednostki, a wspólnoty. Ta nauka oczywiście kosztuje, ale i procentuje nadzieją na kolejne szczęśliwe lata.

Image by Alice Bitencourt from Pixabay

O autorze

Krystyna Łobos

Żona, matka dwóch synów i córki. Z wykształcenia filolog i piarowiec. Rzecznik Orszaku Trzech Króli w Rzeszowie. Perfekcjonistka na odwyku. Woli pisać niż mówić. Lubi włóczyć się po górach, słuchać ludzi, czytać powieści fantasy oraz dobre komiksy. Uwielbia rodzinne seanse filmowe i długie rozmowy z mężem.
Na Facebooku prowadzi stronę Siemamama

Leave a Reply

%d bloggers like this: