„O trzeciej godzinie błagaj Mojego Miłosierdzia, przede wszystkim dla grzeszników i choć przez krótki moment zagłębiaj się w Mojej męce, w Moim opuszczeniu i w chwili konania. Jest to wielka godzina dla świata całego.” – notowała święta siostra Faustyna w swoim Dzienniczku /Dz. 1320/.
Każdy dzień jest odpowiedni na to, aby zacząć jakieś dobre dzieło. Wydaje się jednak, że nie ma lepszego niż Niedziela Miłosierdzia, aby włączyć się w codzienną, króciuteńką modlitwę w godzinie konania Pana Jezusa na krzyżu. To nic trudnego: ustaw przypominanie w telefonie komórkowym na trzecią po południu i poświęć trzy sekundy na wypowiedzenie z wiarą trzech słów: Jezu, ufam Tobie! Błagaj o miłosierdzie dla siebie i dla świata. Powtórz tę modlitwę trzy razy.
Odtąd każdego dnia zatrzymaj się na moment w Godzinie Miłosierdzia.
Jeżeli tylko możesz odmów w Godzinie Miłosierdzia Koronkę do Miłosierdzia Bożego:
(do odmawiania na zwykłej cząstce różańca – 5 dziesiątków)
Na początku:
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał. Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Na dużych paciorkach (1 raz)
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.
Na małych paciorkach (10 razy)
Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.
Na zakończenie (3 razy)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
Można dodać: Jezu ufam Tobie (3 razy)
Ilustracja: Eugeniusz Kazimirowski, Jezu ufam Tobie, 1934
Leave a Reply