Edukacja

Rebus

Moim Maturzystom

W Księdze Rodzaju czytamy, iż Pan Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. A zatem Adam i Ewa (a jeśli kto dżentelmenem: Ewa i Adam) to szczególne dzieło – imago Dei. Każdy człowiek jest obrazem Boga, nawet jeśli przez grzech staje się Jego obrazą (jak pisał Tomasz Merton).

To wszystko? Ach, nie…! To dopiero początek, wszak obiecałem rebus.

Zaczynamy:

„IMAGO DEI”,

czyli obraz Boga.

Mijają wieki, ludzkość coraz bardziej panoszy się na planecie, człowiek staje się królem świata, dumny jak paw i mądry jak papuga, obwieszcza, że nie potrzebuje Boga; sam jest bogiem, więc nie zniesie konkurencji. A więc zamiast imago Dei – zostaje samo

IMAGO.

Mijają wieki, ludzkość coraz bardziej rozpanoszona, każdy żyje coraz szybciej i szybciej, niczym ekspresowy bolid, choć czasem potem boli, nie ma czasu dla innych, a myśli tylko o sobie. W imago – „A” zmienia się w „E” i zamiast imago zostaje

imEgo.

Mijają kolejne lata, ludzie kalkulują, rachują, uprawiają rozmaite dywagacje i spekulacje, aż w końcu człowiek sapiens dochodzi do wniosku, iż należy poprawić swoją autodefinicję – zamiast im + EGO wystarczy samo

EGO.

Czy to już koniec? Skąd! Mijają kolejne godziny, a człowiek, świetny poliglota i analfabeta w jednym, konstatuje z zachwytem, że „egg” po angielsku oznacza jajko, więc EG(G)-O to inaczej:

Jajo-O.

Po chwili „jajo” staje się zbukiem, a zatem zostaje

zbuk & „O”.

To „O” to zwyczajne 0 (zero), no bo jak żyć bez Boga?

Bez swojego Stwórcy i Ojca człowiek staje się nikim. I teraz finał:

Wielki Homo Sapiens okazał się głupcem. Logika zaprowadziła go w otchłanie piekła.

Pycha bowiem upadla, o czym przed nami przekonał się szatan.

* * *

Tekst pierwotnie nie kończył się happy endem, jednak… czytając Dialog Świętej Katarzyny ze Sieny przypomniałem sobie, iż Bóg jest Ogniem. Skoro On jest Ogniem, więc każdy z nas to mała iskierka. I… jeśli uważnie patrzysz na migotanie tej maleńkiej, biednej iskierki, to możesz wyczytać w niej krótkie westchnienie – Zawsze Jest Nadzieja!

Tarcza moja…! I w drogę, już czas!

Foto:sztuka24h via Foter.com / CC BY-SA

O autorze

ks. Stefan Radziszewski

urodzony w 1971 r., dr hab. teologii, dr nauk humanistycznych, prefekt kieleckiego Nazaretu; miłośnik św. Brygidy Szwedzkiej i jej "Tajemnicy szczęścia" oraz "Żółtego zeszytu" św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Czciciel s. Wandy od Aniołów. Od 4 listopada 2020 r. odpowiedzialny za życie duchowe Parafii Przemienienia Pańskiego w Białogonie. Najważniejsze publikacje: "Kamieńska ostiumiczna" (2011), "Siedem kamyków wiary" (2015), "Pedagogia w świecie literatury" (2017), "777 spojrzeń w niebo" (2018).

Leave a Reply

%d bloggers like this: