KUCHNIA

Surówka z białej rzodkwi i jabłka

Ta surówka jest tak prosta, że zastanawiałam się, czy w ogóle warto spisywać przepis. Za to jest pyszna. U nas bywa tak, że kiedy stawiam ją na stole, spora jej część znika, zanim podam resztę obiadu… Mój mąż i syn nie potrafią się jej oprzeć!

Porcja dla 3 osób

Składniki:

  • 1 bardzo duża biała rzodkiew (albo 2 mniejsze)
  • 1 bardzo duże jabłko (albo 2 mniejsze) – najlepiej ligol
  • garść posiekanej świeżej albo łyżka suszonej natki pietruszki
  • oliwa albo olej lniany

Rzodkiew i jabłko obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wrzucić do miski. Polać oliwą albo olejem lnianym i posypać pietruszką. Wymieszać.

SMACZNEGO!

Foto: Autorka

O autorze

Magdalena Cicha-Kłak

Z wykształcenia – polonistka, z zawodu – redaktor wydawniczy, z konieczności – znawca amator zdrowej kuchni (od ponad 20 lat choruje na stwardnienie rozsiane, które leczy m.in. dietą). Przez krótki czas studiowała także teologię. Odbyła formację ignacjańską (ćwiczenia duchowne św. Ignacego) i na co dzień stara się żyć tą duchowością. Pasjonatka książek, haftu krzyżykowego i dobrego jedzenia. Żona i mama.

2 komentarze

  • Niewątpliwie przetestuję 🙂 Rzodkiewka i jabłko to nietypowe połączenie. Co do oleju lnianego to bardzo chętnie dowiedziałbym się czy jest jakiś polecany przez Panią? Ulubiony i sprawdzony producent? Z góry dziękuje.

    • My używamy olej lniany firmy Oleofarm. Tłoczony na zimno. Nierafinowany. Zamawiamy przez Internet na stronie producenta. Dostawa jest sprawna. Dostajemy olej świeżo wytłoczony (jest na butelce data tłoczenia). Mamy więc pewność jakości i właściwego przechowywania (taki olej powinien być przechowywany w chłodzie i zaciemnieniu). A jak zamówi się od razu 3 butelki o pojemności 1 litra, to dodatkowo jest taniej. Fakt, ma się wtedy tego oleju dużo (a data jego przydatności jest ograniczona). Ale to nie szkodzi. Bo olej lniany można zamrażać (albo cała litrową butelkę, albo podzieloną na mniejsze porcje). 🙂

Leave a Reply

%d bloggers like this: