Wiara

Wierzę, bo chcę

tak-rodzinieGdy mówimy o wierze, zawsze powinniśmy zacząć od najważniejszego zadania, jakie Pan Bóg postawił przed człowiekiem: jest nim wolność.

W katechizmie wymieniamy trzy cnoty teologiczne, nazywane również teologalnymi: wiara, nadzieja i miłość. Mają taką nazwę, bo są darem Pana Boga (theós po grecku to bóg). Nikt nie może wspiąć się do takiego stanu ducha i umysłu, by samemu, bez Bożej pomocy trwać w wierze, żyć nadzieją, wprowadzać w życie prawdziwą miłość. Łaska wiary jest więc łaską podarowaną i otrzymujemy ją w chrzcie świętym. A potem? Potem człowiek podejmuje decyzję; wolną, samodzielną, odpowiedzialną. Wiara zatem jest najpierw darem Stwórcy i Zbawiciela, a potem – w odpowiedzi na ten dar – decyzją człowieka.

Kiedy ktoś mówi, że stracił wiarę, to znaczy, że pozwolił na to, by ją stracić. Nie podtrzymywał jej. Doskonałym obrazem jest porównanie wiary do rośliny, którą zasiewa ogrodnik. Dba o to, by ziarno było włożone w odpowiednie środowisko, by gleba była żyzna i wilgotna. Nie od ogrodnika zależy to, co jest zawarte w nasieniu, siła i wewnętrzna moc powodująca kiełkowanie i wzrastanie, ale do niego należy troska o wzbogacanie środowiska i odpowiednie nawilżanie. W przypadku wiary to od nas zależy, czy dbamy o rozwój daru Bożego. Do takiej dbałości należą: modlitwa, słuchanie Słowa Bożego i wprowadzanie w życie tego, co z przyjęcia wiary wynika.

Nie wolno zapomnieć o staraniach złego ducha, który chce tak pokazywać świat, by zniechęcić człowieka do decyzji wiary. Każdego dnia jest okazja, by ponawiać akt wiary w swoim życiu w sposób odpowiadający temu, co nas spotyka.

PODSUMUJMY:

Wiara to decyzja człowieka na przyjęcie łaski Pana Boga. Przyjęcie i czynna odpowiedź. Wierzymy, że tę łaskę ma każdy ochrzczony. Wiara to nie tylko zaakceptowanie faktu, że Bóg istnieje (Pismo Święte mówi, że samo istnienie Boga może odkryć każdy, obserwując świat i logicznie myśląc). Wiara to zaufanie do Stwórcy – prowadzi więc do słuchania tego, co jest Bożym Objawieniem. Wiara to ufność, że będziemy szczęśliwi, poznając i wypełniając wolę Pana Boga.

WIARA NIE JEST UCZUCIEM 

Wiara to nie jest to, co się czuje, tylko to, co się postanawia. „Czuje się” uczucia religijne, emocje, które często pojawiają się niezależnie od naszej chęci. Bywają uczucia przyjemne i nieprzyjemne, ale ponieważ są zmienne, w żadnym wypadku nie wolno się na nich opierać. Trudna jest umiejętność panowania nad uczuciami, jeszcze trudniejsze jest wykorzystywanie ich w rozwoju wiary, jednak współpraca z łaską zawsze przynosi umocnienie wiary

Foto: Marta Dzbeńska-Karpińska

O autorze

ks. Zbigniew Kapłański

Katecheta, rekolekcjonista, spowiednik, przed wstapieniem do seminarium uczył matematyki i informatyki w liceach warszawskich, jest prefektem Gimnazium i Liceum im. Cecylii Plater-Zyberkówny w Warszawie.

Leave a Reply

%d bloggers like this: