22 lipca przypada rocznica urodzin jednego z najwybitniejszych pedagogów i wychowawców, Janusza Korczaka. Historia jego śmierci jest dość dobrze znana i być może niekiedy przesłania to, co robił za życia i co pozostawił po sobie. Korczak jest twórcą całkowicie innowacyjnego systemu wychowawczego, łączącego kierownictwo wychowawcze z samodzielnością dzieci i pobudzaniem do samowychowania. Jest także prekursorem w dziedzinie diagnozowania wychowawczego i działań na rzecz praw dziecka.
Korczak był lekarzem, działaczem społecznym i pisarzem. Jest autorem licznych prac pedagogicznych, powieści, a także utworów dla dzieci (m.in. „Króla Maciusia Pierwszego”). Od 1911 r. wspólnie ze Stefanią Wilczyńską prowadził w Warszawie placówki opiekuńcze dla dzieci: Dom Sierot i Nasz Dom.
Stary Doktor dzieci traktował niezwykle poważnie. Dążył do tego, aby przygotowywały się do dorosłego życia, podlegały procesowi socjalizacji i miały okazję kształtować swoje poglądy w odniesieniu do rzeczywistości, dyskutował z nimi na poważne tematy, nie traktując nigdy z góry ze względu na wiek czy niedojrzałość. Nie pragnął dla nich dzieciństwa idyllicznego, a trzymanie dziecka „pod kloszem” określał bardzo ostro: „W obawie, by śmierć nie wydarła dziecka, wydzieramy dziecko życiu; nie chcąc, by umarło, nie pozwalamy żyć” (Jak kochać dziecko. Dziecko w rodzinie).
Z bogactwa twórczości Korczaka na początek warto zapamiętać jego 10 przykazań dla rodziców:
- Nie oczekuj, że twoje dziecko będzie takim, jakim ty chcesz żeby było. Pomóż mu stać się sobą, a nie tobą.
- Nie żądaj od dziecka zapłaty za wszystko, co dla niego zrobiłeś. Dałeś mu życie, jak on miałby ci się odwdzięczyć? Ono da kiedyś nowe życie, a jego dziecko następne.
- Nie mścij się na dziecku za swoje krzywdy, żebyś na starość nie jadł suchego chleba. Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.
- Nie patrz na jego problemy z wysoka. Życie daje każdemu według jego sił i możesz być pewien, że dla niego jest ono tak samo ciężkie jak dla ciebie, a może nawet i cięższe, gdyż nie ma jeszcze doświadczenia.
- Nie poniżaj!
- Nie zapominaj, że najważniejsze spotkania człowieka to spotkania z dziećmi. Zwracaj na nie więcej uwagi — nigdy nie wiemy, kogo spotykamy w dziecku.
- Nie zamęczaj się, jeśli nie możesz czegoś zrobić dla swojego dziecka. Po prostu zapamiętaj: dla dziecka zrobiono za mało, jeśli nie zrobiono wszystkiego, co było możliwe.
- Dziecko to nie tyran, który zawładnie całym twoim życiem. To nie tylko ciało i krew. To drogocenna czara, którą życie dało ci do ochrony i rozpalenia w niej twórczego ognia. To uwłaszczona miłość matki i ojca, u których będzie rosnąć nie „nasze”, „własne” dziecko, ale dusza przekazana na przechowanie.
- Naucz się kochać cudze dziecko. Nigdy nie wyrządzaj mu tego, czego nie chcesz, by robiono twojemu.
- Kochaj swoje dziecko takim, jakim jest — nieutalentowane, nieudane, dorosłe. Będąc z nim, ciesz się! Chwile z dzieckiem to święto, które jeszcze u ciebie trwa.
Fot.: kadr z filmu Andrzeja Wajdy „Korczak”
Leave a Reply