Twój mąż to … ?
Anna Borkowska-Kniołek – … dar, przyjaciel dany od Boga. Parafrazując Małego Księcia, mniej lub bardziej oswojony, ale od Boga. Dobrze mieć tego świadomość, co zawdzięczam wielkiemu człowiekowi, kard. Stefanowi Wyszyńskiemu. Dlatego na nasze zaproszenie ślubne wybraliśmy słowa Prymasa Tysiąclecia, które są nam bardzo bliskie: „Zbawienną będzie rzeczą myśleć, że ten mężczyzna, którego sobie biorę za małżonka, jest mi dany przez Boga; że ta kobieta, którą sobie biorę za małżonkę, jest mi wskazana przez Boga. Jak bardzo to pogłębi wzajemny szacunek; jak bardzo pomoże pokonać niejedną trudność, którą nastręcza szary dzień!”.
Bogna Białecka – Wspaniały człowiek, do gruntu prawy, wierny, pełen czułości, dobroci, ciepła. Świetny tata, bardzo kochający swe dzieci. Ktoś na kim można polegać, kto potrafi przetrzymać różne emocjonalne wybryki zarówno moje jak i naszych dzieci i wnieść do oglądu problemu zdrowy rozsądek, pozwalający na racjonalne podejmowanie decyzji. To co też ważne to wspólny system wartości, wspólna fascynacja Tradycją katolicką, wspólne umiłowanie muzyki dawnej.
Agnieszka Dubiel – Nie wiem, czy umiem pisać o mężu. Wszystko wydaje mi się zbyt banalne lub zbyt intymne. Ogromną radość i siłę czerpię z tego, że on po prostu jest koło mnie. Że żyjemy razem z dnia na dzień. Chciałabym, żebyśmy mogli razem się zestarzeć.
Małgorzata Terlikowska – To mężczyzna, dzięki któremu Dunaj od ponad 20 lat pozostaje ciągle modry (wiecie jak to jest, kiedy ludzie się kochają, widzą modrą rzekę, kiedy miłości brak – rzeka jest zielona). Czemu Dunaj? Bo nad Dunajem w Wiedniu się poznaliśmy. Miło nam się ze sobą rozmawiało, poszliśmy na spacer nad Dunaj i zgodnie uznaliśmy, że jest modry. I tak zostało. Podobno jesteśmy do siebie fizycznie bardzo podobni, stąd często obcy ludzie brali nas za rodzeństwo. Są tacy, co mówią, że dobraliśmy się jak w korcu maku. I pewnie mają rację, bo my świata poza sobą nie widzimy. A najśmieszniejsze jest to, że bardzo często w tej samej chwili sięgamy po telefon, żeby do siebie dzwonić. Telepatia czy miłość? Mąż to mój powiernik, moja opoka, moja siła. Nie ucieka, tylko mnie wspiera. Pewnie nie raz ma dość, bo ileż razy można wysłuchiwać tych samych żalów… Ale jest dzielny. Jest przy mnie na dobre i na złe. I tej obecności faktycznie doświadczam. A że się posprzeczamy, pokłócimy? To dobrze. Bo nam na sobie zależy. Oboje jesteśmy cholerykami i lubimy szybko i głośno załatwić problematyczne kwestie, po to by móc cieszyć się za chwilę sobą, a nie rozpamiętywać i roztrząsać problemy. Szkoda na to czasu.
Joanna Tarnawska – Mąż…mówi się druga połowa… a ja myślę, że pierwsza (śmiech), drugą jestem ja.
Ewa Nitecka – Pewna kobieta pytała o. Pio jaka jest dla niej właściwa droga życiowa. Święty odpowiedział, że „małżeństwo to Golgota ,a droga zakonna to góra Tabor”. Mój mąż to święty człowiek. Szaleńczo odważny. Małżeństwo to, zaraz po stworzeniu i odkupieniu, najlepszy „wynalazek” Pana Boga.
Maja Gniłka – Najbliższa mi osoba tu na ziemi. Dla mnie to bohater, potrafił przez te 16 lat jakie sie znamy zmienić bardzo wiele rzeczy w sobie. Wiele przewartościować. Mój mąż to dzielny człowiek.
Magda Karpienia – Mamy jakieś 3 godziny czasu? ( śmiech ). Jest moim przyjacielem. Kiedyś widziałam taki świetny obrazek, na którym był napis, że bliska znajoma to ta, która wie o wszystkich Twoich „wyskokach”. Przyjaciółką jest ta, która je z tobą przeżyła. Tak, zdecydowanie mój Mąż jest moim przyjacielem. Jest niezwykłym darem od Pana Boga. Olbrzymim wsparciem, ale też nie jest pochlebcą, od niego dowiem się zawsze kiedy zaczynam dryfować w niewłaściwym kierunku.
Dagmara Pomirska- Diug – Człowiek z którym CHCĘ być nie ze względu na jego zalety, ale pomimo jego wad i niedoskonałości. Mąż to jakaś STAŁA w moim zyciu, przystań do której CHCĘ wracać. Nawet wtedy, kiedy bolą nogi …
Małgorzata Milcarek – Mąż – mimo ,że to dzisiaj niepopularne myślę, że to małżeństwo decyduje o tym jak będzie wyglądało życie kobiety. Jest w jakimś sensie decydujące i w nim ujawnia się „prawdziwe oblicze kobiety”. Obserwuję znajome małżeństwa i swoje i utwierdzam się w tym przekonaniu.
Izabela Drobotowicz-Orkisz – Paweł to Mężczyzna, którego wybrałam na życie, na drogę do Zbawienia. Ojciec trójki naszych Dzieci. To niezwykle uzdolniony człowiek, który zaniedbał rany swojej duszy… Wbrew nadziei czekam, że wróci z „nieznanych mórz”.
Katarzyna Głowacka – Mój mąż to mój najlepszy przyjaciel. Przez dwadzieścia pięć lat naszego wspólnego życia wiele przeszliśmy i nigdy mnie nie zawiódł. Pewnie mógłby być bardziej – nie wiem – romantyczny, a mniej apodyktyczny, ale kto z nas jest idealny? Na pewno nie ja…
Nina Michalak – Jedyny człowiek, który w każdej sytuacji potrafi mnie rozbawić. Uczy mnie dystansu do samej siebie i zupełnie innego spojrzenia na świat. Idziemy ramię w ramię, zmagając się z trudami życia, lub przynajmniej próbujemy. Mężczyzna, którego kocham i pragnę. A czasem prawdziwy wrzód na d… Wybrany dla mnie przez Boga.
Joanna Rysz – Mój mąż to głowa rodziny, to silna osobowość, która ma żelazne zasady. Dla mnie to osobisty coach, kierownik duchowy i autorytet na drodze wiary w jednym. Dla dzieci jest czułym tatą, konsekwentnym wychowawcą i nauczycielem świata.
Foto:Zombie Normal / Foter.com / CC BY-NC
Leave a Reply