Ten nadmiar wybraństwa
wprowadził mnie od razu
w zaryglowane przestrzenie
w których gęsta pajęczyna tajemnicy
omotała moją słabość i nieuwagę
wiążąc je z Pismami do wypełnienia
Ten niedosyt odpowiedzi
wysuszył mi wszystkie łzy
i wpędził w chłód nocy
ale ja nie umiałem – jak inni
wytrychem żalu
otworzyć ciemności przebaczenia
Leave a Reply