Świadectwa

Zgubiony zegarek – oddasz swój problem Bogu?

Ostatnio słyszałem (czytałem) historię o Bożej pomocy w takich zwyczajnych, codziennych sprawach – przytoczę ją tu ku umocnieniu czytających.

Pewna rodzina przeprowadzała się do nowego domu. Jak to bywa z przeprowadzkami, było ogromne zamieszanie, pełno pudeł, kartonów, walizek itp. W takiej zawierusze nie trudno się pogubić. I tak właśnie stało się i tutaj, gospodyni zapodział się zegarek. Był to przedmiot bardzo dla niej sentymentalny, zarazem kosztowny – wysadzany kosztownymi kamieniami.

Po kilku dniach intensywnych, aczkolwiek nie przynoszących rezultatu poszukiwań zrezygnowana rodzina postanowiła nie tyle rozwiązać problem samemu co oddać go Panu Bogu zwracając się do Niego o pomoc. Na efekty nie trzeba było długo czekać, choć Pan zadziałał w sposób zupełnie niespodziewany. A mianowicie … następnego dnia mąż właścicielki wybrał się z synem na targ. Syn w pewnej chwili zauważył że jeden ze sprzedających oferuje przechodniom piękną jaszczurkę. Nigdy wcześniej nie zwracał uwagi na te stworzenia… psy, koty – tak, ale jaszczurka??? Podobnego zdania był ojciec, farmer na co dzień obcujący z nieco większymi zwierzętami.

Mały mimo wszystko uprosił oponującego ojca i to już było cudem bowiem ojciec nie dość, że sam niechętny zwierzęciu bardziej obawiał się panicznej reakcji pozostałych w domu żony i córek.

Po powrocie kolejny cud, żeńska część rodziny … zachwyciła się nowym domownikiem. Pani domu pospieszyła do garażu by z przygotowanych do wyrzucenia „poprzeprowadzkowych” kartonów wybrać jakiś który byłby odpowiedni na mieszkanko dla przybysza. W końcu z ogromnej sterty wybrała ten jeden, według niej najodpowiedniejszy, a tam, na dnie leżał sobie … JEJ ZEGAREK, który lada chwila znalazłby się wraz ze stertą niepotrzebnych kartonów w śmieciarce.

Tak oto, kolejny dowód (jeśli ktoś takich potrzebuje) byśmy wszystkie nasze sprawy te drobne (choć w sumie zegarek wysadzany drogimi kamieniami raczej do takowych nie należy) jak i poważne oddawali Bogu …

Chwała Panu!

Photo credit: Cyberslayer / Foter / CC BY-NC-SA

O autorze

Jarosław Marszałek

Szczęśliwy mąż i tata trójki dzieci. Od lat osiemdziesiątych związany z Ruchem Światło-Życie. Uwielbia spędzać czas z rodziną, rodzinne podróże, gry czy wieczorne seanse filmowe. Fan dobrej muzyki (U2) i dobrych książek. Prowadzimy blog www.cudaBoga.blogspot.com pisze o tym co Bóg czyni w życiu różnych osób które podsyłają nam swoje świadectwa na adres - cudaBoga@gmail.com

Leave a Reply

%d bloggers like this: