Małżeństwo

Nasze małżeństwo – nasz priorytet!

Asia i Kamila ze Wspólnoty Emmanuel przygotowały dla naszych czytelników specjalne zaproszenie:

Relację małżeńską można przyrównać do ogrodu, który wymaga troskliwej i uważnej pielęgnacji. Bez tego – podobnie jak i rośliny bez wody – zaczyna więdnąć, widoczne stają się ciemne plamy, traci świeżość, by w końcu… wymagać reanimacji. Łatwo wtedy o niepokojące myśli: „Tylko się razem męczymy, co się z nami stało?”, „Czy to była pomyłka?”. Jak temu zapobiec? Jak przeciwdziałać – gdy brak poczucia szczęścia i jedności towarzyszy nam już od dłuższego czasu? Zostając troskliwym „ogrodnikiem”…

Biegiem przez życie

Biegniemy przez życie – układając sobie piramidę priorytetów. Nie zawsze jest nawet czas pomyśleć, co jest tak naprawdę istotne, a co tylko pożera nasz czas i uważność. Obawy związane z pracą, codzienny trud wychowania dzieci, problemy finansowe i lokalowe, obowiązki, zobowiązania… i 1001 rzeczy, które jeszcze zrobić trzeba/musi się/pasowałoby – pochłaniają nasze myśli, przyprawiają o drżenie serca. W tym wszystkim łatwo zapomnieć, że fundamentem naszej codzienności jest właśnie nasza relacja małżeńska oparta na sakramencie. Jeśli mamy głęboką jedność i oparcie we współmałżonku, wszystkie przeciwności życia będą o połowę lżejsze, bo będziemy nieść je razem! Dlatego warto zatrzymać się w naszym biegu i odkryć na nowo tajemnicę małżeństwa.

Pan Bóg się nie pomylił obmyślając dla nas małżeństwo – to my zgubiliśmy Jego wskazówki.

Nasze małżeństwo – nasz priorytet

Postawcie się przed pytaniem:
Jeśli kupicie piękny, żywy kwiat w doniczce, odstawicie go na parapet i po początkowym zainteresowaniu zapomnicie o nim – jak długo przetrwa taki wspaniały, świeży?
No właśnie… Nie odkładajmy więc dbałości o naszą relację małżeńską… na później. Jeśli zaczniemy ją świadomie pielęgnować, przyniesie nam jeszcze wiele radości, których dziś nawet się nie spodziewamy, wbrew tym wszystkim, którzy nam mówią, że to niemożliwe… Warto zacząć od tego, że naszą relację małżeńską ustawimy wysoko na drabinie naszych priorytetów.

By dać sobie czas – rekolekcje dla małżeństw

Jednym ze sposobów na to, by zatrzymać się w tym codziennym pędzie życia i skupić się wyłącznie na naszej relacji są rekolekcje dla małżeństw. Jest to zwykle czas „ładowania baterii”, nabierania sił, oderwania się od codzienności. Pozwalają na wzajemne wsłuchanie się w siebie, spotkanie ze sobą oraz spojrzenie z różnych perspektyw na stan/kierunek w jakim podąża nasza małżeńska droga. Każde rekolekcje mają inny program, czas trwania, czy poruszają inne zagadnienia. Zawsze jednak znajdziecie coś dla Was:) Wystarczy się rozejrzeć…

Miłość i Prawda

Wśród propozycji znajdziecie rekolekcje dla małżeństw sakramentalnych „Miłość i Prawda”, których formuła powstała 30 lat temu we Wspólnocie Emmanuel we Francji. Co roku niektóre jej elementy ulegają zmianom, by całość odpowiadała na aktualne potrzeby małżonków w dzisiejszym świecie.

Młode małżeństwa dowiadują się w trakcie rekolekcji, o co warto się starać, a czego unikać, by ich małżeństwo było szczęśliwe i trwałe. Małżeństwa ze średnim i długim stażem mają okazję przyjrzeć się swojej wzajemnej relacji i otrzymać pomoc w odkryciu na nowo piękna małżeńskiej miłości i jedności. Rekolekcje MiP adresowane są do małżeństw, które przeżywają różnego rodzaju trudności, jak i do tych, które nie mają większych problemów.

Rekolekcje mają wyjątkową formułę – składają się z cyklu trzech weekendowych spotkań rekolekcyjnych stanowiących jedną całość. Każdy weekend poświęcony jest innym zagadnieniom związanym z małżeńską rzeczywistością życia. W przerwach pomiędzy nimi, trwającymi ok. czterech tygodni – powstaje przestrzeń do dialogu i refleksji nad tym, co się usłyszało w czasie rekolekcji i wyciągnięcia praktycznych wniosków. Jest to czas pierwszych prób wprowadzania w życie zmian, których zapragnęliśmy w naszym małżeństwie.

Cykle rekolekcji odbywają się w różnych terminach, w kilku miejscach w Polsce, a prowadzone są przez małżeństwa ze Wspólnoty Emmanuel z danego rejonu, we współpracy z kapłanami.

„Na rekolekcjach poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi, z niektórymi nadal utrzymujemy przyjacielski kontakt. Był to dla nas czas czerpania z doświadczeń innych małżeństw i uczenia się dzięki temu, na co zwracać uwagę, by nie pogubić się w dzisiejszym świecie. Nasza relacja małżeńska się umocniła – teraz bardziej doceniamy siebie nawzajem. – podkreślają Natalia i Michał. W opinii Magdy i Krzysztofa zaś – „Był to też czas ważnych spotkań między nami, jako małżonkami. Czas na rozmowę, omówienie spraw, nad którymi może często się zastanawiamy (albo i nie), ale nie mamy na co dzień czasu, aby podzielić się z małżonkiem swoimi przemyśleniami, doświadczeniami. Podczas MiP-u mogliśmy o nich pomyśleć, porozmawiać i zaplanować zmiany”.

Więcej o rekolekcjach dla małżeństw „Miłość i Prawda”przeczytacie tutaj.

O autorze

Redakcja

Leave a Reply

%d bloggers like this: