Byłam w ostatnim czasie na Kongresie Rodziny na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wśród wielu ciekawych wystąpień zwróciłam szczególną uwagę na wykład ks. Marka Dziewieckiego dotyczący męskości i zadań mężczyzny.
Wśród zadań mężczyzny ks. Marek wymienił:
- Odkrycie prawdy o sobie, o tym, że mężczyzna jest podobny do Boga. Taką prawdę może odkryć tylko taki mężczyzna, co wypływa na duchową głębię.
- Panowanie nad stworzeniem i nad samym sobą. Odkrycie, że jestem panem a nie niewolnikiem, mam bronić własnej wolności, także wewnętrznej np. przed uzależnieniami, gdyż uzależniony człowiek (od alkoholu, papierosów, seksu, internetu, pornografi, hazardu itp) to ktoś, kto zakochał się w swoim największym, śmiertelnym, wrogu i oszukuje samego siebie.
- Stanie się kochającym mężem i odpowiedzialnym ojcem, tak pokochać kobietę, że będzie chciała być z nim na zawsze i mieć z takim mężczyzną dziecko (nie będzie się bała ciąży, dziecko nie będzie wpadką).
- Dorastanie do miłości małżeńskiej i tak kochać, że kobiecie chce się przy nim żyć, a ona czuje się przy nim jak w raju. Żona ma być bezcennym skarbem dla męża, a mąż niezawodnym sejfem dla tego skarbu, który odda za żonę i dzieci życie.
- Bycie człowiekiem prawego sumienia, wiedzieć że sam z siebie nie odróżni dobra od zła.
Podsumowując, ks. Marek powiedział, że mężczyzna ma mądrze myśleć, bardzo ofiarnie pracować i niesamowicie mocno kochać.
Zaś od siebie już dodam do żon (obecnych lub przyszłych), żebyśmy modliły się za swoich mężów (obecnych lub przyszłych), na przykład włączając się w różę różańcową w ich intencji. Można do takiej róży się dołączyć m.in. przez stronę projektroza.pl
Leave a Reply