Dzieci

Ewangeliarz dla dzieci – III niedziela Adwentu

Dzieci są bardzo wrażliwe na znaki i symbole, doskonale poruszają się w tej przestrzeni. Warto więc wykorzystać je w rozmowach z dzieckiem o Bogu. Poniżej kilka podpowiedzi jak można porozmawiać z dzieckiem na temat ewangelii niedziel adwentowych.

Bóg mówi o sobie na kartach Pisma Świętego, zatem doskonałym pretekstem do podjęcia tematu więzi dziecka z Bogiem mogą być niedzielne teksty Ewangelii. Omawianie ich z dziećmi może przynieść podwójną korzyść. Po pierwsze, pomaga nam skupić się na tym, co Bóg rzeczywiście mówi o sobie, a nie na naszych wyobrażeniach o Nim. Po drugie, pozwala przygotować się do niedzielnej liturgii słowa, która jest takim newralgicznym momentem Mszy św. Dziecko będzie przygotowane do tego, co usłyszy w kościele, i do tego, co się za tym kryje. Liturgia Słowa nie będzie już potokiem niezrozumiałych słów, ale będzie wywoływać w dziecku określone skojarzenia. Być może pobudzi do ponownego przemyślenia, „przemedytowania” tekstu.

Adwent i Boze Narodzenie

B. Legutko, M. Wielek, Dzieci poznają. Adwent i Boże Narodzenie, Wydawnictwo M, Kraków 2014

W odpowiednich warunkach przedszkolaki potrafią fantastycznie medytować – w pierwotnym znaczeniu tego wyrazu – nad Słowem Bożym. „Przeżuwają” tekst, po wielekroć powtarzają na głos słowa, które im się spodobały. Słuchają ich brzmienia, szukają innych zastosowań, układają sobie historyjki z ich wykorzystaniem. Chociaż pozornie nie wygląda to na modlitwę czy pogłębianie wiedzy o Bogu, w rzeczywistości pomaga im budować relację z Nim. Stwarza kolejne skojarzenia, podsuwa słowa, które są z Nim związane. Na swój sposób dziecko przepracowuje zasłyszany tekst i tworzy własne wyobrażenie o Bogu. Nie należy mu w tym przeszkadzać, ingerować jakoś w jego „medytację”, poprawiać go, korygować jego skojarzeń. Trzeba poczekać, aż dziecko samo zdecyduje się skonfrontować swoje odkrycia z naszą wiedzą.

Dzieci są bardzo wrażliwe na znaki i symbole, doskonale poruszają się w tej przestrzeni. Warto więc wykorzystać je w rozmowach z dzieckiem o Bogu. Najłatwiej zapamiętują coś, gdy mogą czegoś dotknąć, same coś zrobić, przetestować wiele razy. Można więc przygotować się do wspólnego rozważania ewangelicznych fragmentów, zaopatrując się w różne pomoce, które ułatwią zobrazowanie omawianego tekstu. Byłoby idealnie, gdyby chociaż jeden element z tych pomocy dziecko mogło zabrać potem ze sobą do kościoła. W czasie homilii maluch będzie mógł użyć tych pomocy, by powrócić do rozmowy z rodzicem. Zamiast się jak zwykle nudzić, będzie mógł przeżyć ją jeszcze raz. Być może zada nowe pytania, prawdopodobnie spróbuje odtworzyć jakieś fragmenty tej rozmowy. Nie zawsze będzie możliwe zrekonstruowanie w kościele tej wcześniejszej rozmowy w domu, ale trzeba dać dziecku szansę, by na tyle, na ile się da, mogło sobie odgrywać ponownie tamto spotkanie ze Słowem Bożym.

Poniżej kilka podpowiedzi jak można porozmawiać z dzieckiem na temat ewangelii niedziel adwentowych.

III Niedziela Adwentu

„Radujcie się”

Pytały go tłumy: ,,Cóż więc mamy czynić?”. On im odpowiadał: ,,Kto ma dwie suknie, niech [jedną] da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni”. Przychodzili także celnicy, żeby przyjąć chrzest, i pytali go: ,,Nauczycielu, co mamy czynić?”. On im odpowiadał: ,,Nie pobierajcie nic więcej ponad to, ile wam wyznaczono”. Pytali go też i żołnierze: ,,A my, co mamy czynić?”. On im odpowiadał: ,,Nad nikim się nie znęcajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie”. Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: ,,Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma On wiejadło w ręku dla oczyszczenia swego omłotu: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym”. Wiele też innych napomnień dawał ludowi i głosił dobrą nowinę (Łk 3,10-18).

Główna myśl fragmentu

Jan Chrzciciel nie tylko wzywał do nawrócenia, ale podpowiadał ludziom, jak się zachować w konkretnych sytuacjach ich życia.

Rozmowa z dziećmi:

Można porozmawiać z dzieckiem o tym, jak rozumie ono dobre postępowanie. Można zapytać o to, co znaczy być dobrym człowiekiem. Jego odpowiedź można zapisać lub zilustrować. Potem można zapytać, co to znaczy być dobra mamą, tatą, dzieckiem, bratem, siostrą, przedszkolakiem itd. Wszystko to można zapisywać lub rysować. Warto prosić dziecko, by podawało jak najwięcej przykładów, aby zbudowało sobie jak najwięcej konkretnych wyobrażeń na temat tego, co to może znaczyć, jeśli ktoś mówi o dobrym postępowaniu, zachowaniu.

Ma On wiejadło w ręku dla oczyszczenia swego omłotu: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym – Jan mówi to u tym, że Pan Jezus wie, co nas do Niego przybliża, a co oddala, a my czasem tego nie widzimy.

Wiejadło – narzędzie do oddzielania ziarna od plew (oczyszczania pszenicy), podobne do wideł. Gdy za pomocą wiejadła rzucano do góry ziarno i plewy – plewy rozwiewał wiatr, a ziarno zostawało.

Omłot – plony, ziarno po oczyszczeniu.

Jeśli mamy dostęp do pszenicy (najlepiej jeszcze nieczyszczonej) – można zobrazować ten fragment Ewangelii, pokazując, jak oddziela się ziarna od plew – tak Pan Jezus zniszczy to, co nas od Niego oddala, a zachowa to, dzięki czemu możemy być bliżej Niego.

Jeśli nie mamy pod ręką pszenicy, możemy ją zastąpić na przykład małą, surową fasolką. Fasolki (to, co robimy dobrego) mieszamy z piaskiem albo mąką (tym, co nas oddala od Boga i zasłania to, co dobre). Teraz nie widać tych dobrych rzeczy (fasolek). Ale Pan Jezus potrafi zrobić tak, żeby znów je było widać – fasolki z mąką kładziemy na sitku i przelewamy wodą, dopóki mąka się nie wypłucze. Teraz doskonale widać dobre rzeczy.

Tekst jest fragmentem książki Beaty Legutko i Marty Wielek, Dzieci poznają. Adwent i Boże Narodzenie, Wydawnictwo M, Kraków 2014

Foto: Ben Cumming via Foter.com / CC BY-SA

O autorze

Marta Wielek

Marta Wielek z wykształcenia politolog i dziennikarz. W pracy: zastępca redaktora naczelnego Miesięcznika Katolickiego Nowy LIST oraz magazynu BIBLIA. Krok Po Kroku W Świat Biblii. A w domu: żona i mama trójki niezwykłych dzieciaków.

Leave a Reply

%d bloggers like this: