KUCHNIA

Babka wielkanocna

Za nami półmetek Wielkiego Postu i można już powoli planować menu na wielkanocne śniadanie. To wcale nie za wcześnie, bo część potraw warto przygotować zawczasu i zamrozić. Na przykład wielkanocną babkę drożdżową.
Przepis pochodzi z mojego rodzinnego domu. Pamiętam jak czekałam z niecierpliwością na to pyszne, delikatne ciasto, które rodzice przygotowywali tylko raz do roku. W naszym domu babka ma silny funclub i wolą większości ustaliliśmy, że pieczemy ją nie tylko na Wielkanoc, ale i na Boże Narodzenie. Taki folklor u Karpińskich…
Ręczne wyrabianie ciasta to kawał fizycznej roboty i zadanie mojego męża. Poza tym wystarczy trochę uwagi, pilnowania czasu i zakup dobrych składników, aby babka godnie królowała na wielkanocnym stole.

Składniki:

70 dkg mąki
9,5 lub 10 dkg drożdży
8 żółtek + 2 całe jajka
18 dkg cukru + 2 cukry waniliowe
szczypta soli
22 dkg masła
1 dobra szklanka słodkiej śmietanki
½ szklanki mleka (nie więcej)
2 łyżki spirytusu (nie koniecznie)
10-15 dkg drobnych rodzynek

  1. Mąkę przesiewamy do miski. Dzielimy na 3 części, 1 z nich zaparzamy szklanką zagotowanej śmietanki. Należy porządnie mieszać łyżką w trakcie parzenia, aby nie zrobiły się duże grudki.
  2. Jajka + cukier + żółtka + cukier waniliowy + szczyptę soli ubijamy mikserem na puszystą masę.
  3. Drożdże + łyżkę mąki + łyżkę cukru + trochę ciepłego mleka dokładnie rozcieramy drewnianą łyżką. Gdy drożdże urosną od razu dodajemy je do zaparzonej lecz nie gorącej mąki, mieszamy i po 5 minutach dodajemy żółtka.
  4. Zaczynamy wyrabiać ciasto, które jest gęste i zbite. Zaczynamy mikserem, a kontynuujemy ręką. Jeżeli ciasto jest bardzo gęste, można dodać do niego 2-3 łyżki ciepłego mleka. Gdy jest już gładkie i nie przykleja się do miski przykrywamy je czystą ściereczką odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
  5. Gdy podwoi swoją objętość dodajemy stopniowo letnie stopione masło i alkohol. Wyrabiamy przez 10 minut, dodajemy rodzynki i jeszcze przez chwilę zagniatamy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut. Gdy ciasto wyrośnie kilkakrotnie przebijamy jego powierzchnię palcem aby uwolnić nadmiar gazów.
  6. Dwie formy na babkę smarujemy masłem i wysypujemy mąką. Następnie napełniamy ciastem do 1/3 wysokości i odstawiamy do wyrośnięcia. Gdy ciasto wypełni formy wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do 180oC. Po 20 – 30 minutach sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto jest już wypieczone. Kiedy jest gotowe ostrożnie wyjmujemy formy z piekarnika i ustawiamy na ażurowej siatce. Po lekkim przestudzeniu odwracamy na miękką poduszkę. Po ostudzeniu babki warto polukrować. Jeżeli ciasto mrozimy, to polukrować należy je po rozmrożeniu.

Delikatny lukier cytrynowy:
100 gram cukru pudru ucieramy z 1 łyżką soku z cytryny i 1 łyżką gorącej wody.

Białka, które zostaną po upieczeniu babki można albo zamrozić albo wykorzystać do przygotowania wspaniałego keksu, który też nadaje się do mrożenia. Przepis niebawem 🙂

 

O autorze

Marta Dzbeńska-Karpińska

Z wykształcenia politolog i manager, z wyboru fotograf i dziennikarz. Autorka książki i wystawy „Matki: mężne czy szalone?” Żona i mama trójki dzieci. Fanka czarno-białej fotografii analogowej. Bardzo lubi ludzi, spacery i muzykę, a niekiedy także gotowanie.

6 komentarzy

Leave a Reply

%d bloggers like this: