Już samo brzmienie powyższego tytułu wydaje się wewnętrznie sprzeczne lub niepoważne. Jak bowiem, tak niezwykłą pod każdym względem, księgę przełożyć na język komiksu? Same gabaryty materiału wyjściowego, czyli około 1500 stron tekstu, pokazują z jak wielkim wyzwaniem zmierzyli się autorzy. Poza tym Biblia to nie powieść lecz Słowo Boże zapisywane przez setki lat, to niejako list od Stwórcy, w którym mówi o Sobie i ludziach. Przedstawienie takich treści w ulotnej formie komiksu wydaje się zadaniem karkołomnym, jednak krakowskie Wydawnictwo AA podjęło to wyzwanie.
Za koncepcje artystyczną, scenariusz i rysunki odpowiada Paweł Kołodziejski, znany z wielu komiksów z historii Polski i Kościoła katolickiego (na naszym portalu recenzowaliśmy m. in. Komiks o Prymasie Tysiąclecia). Natomiast ojciec Cyprian Janusz Moryc OMF jest autorem wstępu do całości oraz tekstów wprowadzających do rozdziałów, na które autorzy podzielili swoje dzieło. Zabieg ten pozwolił zachować jasność przekazu biblijnego, zrozumiały dla młodego czytelnika, oraz połączyć w spójną całość wybrane do zilustrowania, a niekiedy odległe od siebie w oryginale, księgi Pisma Świętego. Zrozumieniu treści sprzyja także dobór tekstu jaki jest cytowany komiksowych dialogach, czyli „chmurkach”, oraz ramkach z opisem sytuacji. Dziecko czytając komiks nie raz spotka cytaty znane sobie z czytań na niedzielnych Mszach Świętych.
Do wyobraźni młodego człowieka przemówi zapewne artystyczna wizja stworzenia świata z Księgi Rodzaju. Paweł Kołodziejski w swoich rysunkach potrafił połączyć biblijny opis tworzenia ze współczesna wiedzą naukową. Podobnie jest z powołaniem do życia pierwszego człowieka. Tu także autorzy wykonują ukłon do młodego pokolenia. W przeciwieństwie do utartego kanonu, znanego z kościelnych malowideł i witraży, który ukazuje postać Adama jako „od razu” dorosłego mężczyznę, Paweł Kołodziejski narysował małego chłopca, który dorasta w rajskim ogrodzie.
Jak pisaliśmy na wstępie, Biblia to potężne tomisko, więc i komiks nie jest mały. Aby zmieścić całe Pismo Święte potrzeba było ponad 470 stron barwnych i żywych ilustracji. Sam Stary Testament zajął 300 stron, a Nowy 170. W tej części autorzy korzystali z treści wszystkich czterech Ewangelii, łącząc je i wzajemnie uzupełniając.
U góry każdej strony komiksu znajduje się informacja, której księgi Starego Testamentu lub Ewangelii dana ilustracja dotyczy. Jest tam także dokładny „adres biblijny” do tekstu przedstawionego na rysunkach. Dzięki temu czytelnik będzie mógł sięgnąć precyzyjnie do tego fragmentu Biblii, który właśnie ogląda na ilustracji.
Wydawnictwo zadbało także o nadzór duchowy i księga ma odpowiedni Imprimi potest, który gwarantuje, że publikacja została przygotowana zgodnie z doktryną Kościoła i będzie wartościową duchowo propozycją dla naszych dzieci.
Paweł Kołodziejski, Pismo Święte w komiksie, Wydawnictwo AA, Kraków 2021
Leave a Reply