Zarządzanie domem

Ekstremalny Survival

A wiecie, że co trzeci pracujący Polak zarabia równowartość płacy minimalnej?

Widzieliście może serial The Walking Dead? A może jakiś film o tym, jak to świat upada, płonie, zamarza, ginie w odmętach? Na pewno. W tych filmach ludzie postawieni w skrajnie dramatycznych sytuacjach, nagle pozbawieni wygodnego życia, muszą dostosować się do nowych warunków i… żyć dalej. Z dnia na dzień zdobywają nowe umiejętności – szast prast i okazuje się, że da się żyć bez prądu i ciepłej wody. Serio…

A wiecie, że za grubą kasę można zdobyć takie umiejętności, jak uzdatnianie wody, rozpalanie ognia bez zapałek, zdobywanie pożywienia, budowanie kompasu? Płacisz, wywożą Cię do lasu i uczą. Jak już ludzie zaczną zamieniać się w zombie, to będzie jak znalazł…

A wiecie, że niektórzy politycy podejmowali się przeżyć za 1000 zł miesięcznie? Ale zdaje się, że tego tysiaka mieli do dyspozycji wyłącznie dla siebie.

A wiecie, że co trzeci pracujący Polak zarabia równowartość płacy minimalnej? Co więc łączy te wszystkie tematy? Survival w lesie i tysiąc miesięcznie? Ano to, że to jest dopiero sztuka przetrwania! I przyszło mi do głowy, że może by tak żądnym wrażeń, co zamożniejszym obywatelom proponować prawdziwy survivalowy hardcore: dać tysiaka (niech nawet będą dwa), wypożyczyć z dwójkę dzieci – najlepiej jednego niemowlaka plus drugie w wieku szkolnym i umieścić w wynajętym mieszkaniu, albo z ratą kredytu hipotecznego do spłacenia.

Na dokładkę niech to będzie wrzesień, albo zima. A po miesiącu sprawdźmy, czy wszyscy mają buty zimowe, ubrania na zimę, czy dzieci mają książki, ciepełko i jedzonko. Można pójść dalej i do takiej survivalowej szkoły zaprosić bogatych cudzoziemców.

Jak ktoś chce płacić za bieganie po lesie przy minus dwudziestu stopniach, to czemu miałby nie podjąć takiego naprawdę ekstremalnego wyzwania? Chociaż… może to nie jest takie ekstremum, skoro żyje tak całe mnóstwo Polaków…? Całkiem za free.

Fotoanyaka / Foter / CC BY-SA

O autorze

Dominika Mazur

W pierwszej kolejności żona i matka – tu na ziemi – trójki dzieci. Z wykształcenia polonistka. Fanka literatury i języka czeskiego, dobrej kuchni i robionej przez męża kawy. Autorka bloga meamanu.pl

Leave a Reply

%d bloggers like this: